Krzysztof Radzikowski przegrał z Piotrem "Bestią" Piechowiakiem w czasie 12. gali FAME MMA. Jednak zwycięzca docenił jego waleczne serce i prosto z oktagonu podziękował mu przed publicznością. Byli strongmeni pokazali się z najlepszej strony i obaj byli wspierani przez bliskich. Z Krzyśkiem był Dominik Abus, kolega z "Gogglebox".
Krzysztof Radzikowski przegrał w FAME MMA
Niestety okazało się, że Piotr "Bestia" Piechowiak jest niepokonany i nie tylko udało mu się zwyciężyć do tej pory z Marcinem Najmanem, ale także z Piotrem Szeligą. Trzecia walka, którą stoczył z Krzysztofem Radzikowskim w FAME MMA, choć była naprawdę zacięta, jasno wykazała, który z nich ma większe umiejętności.
Jednogłośną decyzją sędziów to właśnie "Bestia" wygrał, a mocno poturbowany Krzysztof Radzikowski musiał pogodzić się z porażką. Obaj byli wspierani przez rodziny i bliskich. Z Krzyśkiem w oktagonie był jego przyjaciel, Dominik Abou-Khadra. Jego zachowanie poruszyło fanów!
Przyjaciele z "Gogglebox"
Krzysztof po przegranej był nie tylko pocieszany przez swoich trenerów, ale także przez kolegę z programu "Gogglebox". W jednej chwili kamera pokazała, jak Dominik Abou-Khadra przeciera dłonią zapłakane oczy, nie mogąc pogodzić się nie tylko z przegraną, ale zapewne także z tym, jak wyglądał po walce Krzysztof. Taka przyjaźń to skarb, co szybko zauważyli także internauci.
Taki przyjaciel to skarb
Widać, że Dominikowi było przykro
Krzysiek, dla nas wygrałeś, a Dominik to super przyjaciel
Obaj jesteście super