Anna Dereszowska opowiedziała o porodzie: "czułam się ważna, bezpieczna i szczęśliwa" - pisze. Pokazała nowe zdjęcie z synkiem

Anna Dereszowska opowiedziała o porodzie: "czułam się ważna, bezpieczna i szczęśliwa" - pisze. Pokazała nowe zdjęcie z synkiem

Anna Dereszowska opowiedziała o porodzie: "czułam się ważna, bezpieczna i szczęśliwa" - pisze. Pokazała nowe zdjęcie z synkiem

www.instagram.com/dereszowska/

Kilka dni temu Anna Dereszowska została mamą po raz trzeci. O radosnej nowinie szybko poinformowała swoich fanów i pochwaliła się zdjęciem swojej pociechy. Tym razem wrzuciła nową fotkę i postanowiła opowiedzieć co nieco o samym porodzie. Wygląda na to, że zachwycona opieką jaką jej tam okazano, może nieśmiało pomyśleć o 4 dziecku ;)

Reklama

Anna Dereszowska - ciąża po czterdziestce

Kilka dni temu Anna Dereszowska została po raz trzeci mamą. Temat jej ciąży był dość głośny, ponieważ większość kobiet nie decyduje się na ciążę po czterdziestce.

Ona sama też się bała, o czym z resztą głośno mówiła:

To dla mnie wciąż jeszcze delikatny temat. Dopóki maluch nie pojawi się na świecie, nie opowiadam o tym. Jestem po czterdziestce, więc zamierzam zachować pewną dozę rozsądku i ostrożności. Tym bardziej, że teraz dużo mam jeszcze pracy.

I faktycznie tak było. Dereszowska nie chwaliła się za bardzo swoją trzecią ciążą,  ale wszystko skończyło się dobrze i maluszek przyszedł na świat cały i zdrowy.

Anna Dereszowska w szarym sweterku i różowej czapce www.instagram.com/dereszowska/

Anna Dereszowska o porodzie

Teraz Dereszowska podzieliła się swoimi odczuciami dotyczącymi porodu:

Najprościej byłoby napisać: "z pewnością tu wrócimy!" ale mamy już troje dzieci i ... choć kochamy je do szaleństwa, póki co, jesteśmy ukontentowani tym wynikiem (choć, grałam w takim filmie "Nigdy nie mów nigdy" )
Oddział położnictwa szpitala był dla nas przez pierwszych kilka dni po rozwiązaniu jak dom. Przede wszystkim, nawet w tym trudnym pandemicznym czasie tata  mógł być z nami , kangurować Maluszka i przytulać Go od pierwszych chwil.


Profesjonalny, wyrozumiały, dyskretny personel (od lekarzy przez Panie położne noworodkowe, laktacyjne, pielęgniarki, rehabilitantów, Panie salowe i Panie od cateringu) sprawił, że czuliśmy się zaopiekowani, spokojni i w pełni świadomi tego, co i jak się dzieje.


W całym okołoporodowym zamieszaniu, kiedy uwaga większości, w tym w 100% moja skupiona jest na Małym Ludziku, czułam się ważna, bezpieczna i po prostu szczęśliwa.


I "last but not least" catering . Vege Burger Daniela - mistrzostwo!
Więc może jednak będziemy tu wracać?

Wygląda na to, że w kwestii powiększania rodziny Dereszowska chyba nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa :) Nowe zdjęcie z jej synkiem znajdziesz w galerii.

Anna Dereszowska opowiedziała o wrażeniach z pobytu w szpitalu.
Źródło: www.instagram.com/dereszowska/
Reklama
Reklama