Sylwia Grzeszczak nie radzi sobie w roli trenerki w "The Voice of Poland"? Podobno uczy się kwestii na pamięć z kartki!

"Chyba każdy zdaje sobie sprawę, że jest to jej pierwsza i ostatnia edycja"

Portal Plotek ujawnił nieco skrywanych tajemnic programu "The Voice of Poland". Podobno Sylwia Grzeszczak nie jest lubiana przez innego trenera oraz jest nieco drętwa podczas nagrywania. Serwis przedstawił wypowiedź, z której wynika, że piosenkarka uczyła się kwestii z kartki na pamięć! A dodatkowo brakowało jej spontaniczności, za którą program pokochały miliony widzów. 12. edycja programu to debiut Grzeszczak w roli trenerki... myślicie, że już nie pojawi się w kolejnych odsłonach show?

Sylwia nie spełniła się w roli trenera i chyba każdy zdaje sobie sprawę, że jest to jej pierwsza i ostatnia edycja "Voice'a". Podczas bitew uczyła się kwestii z kartki, a nie były one w żaden sposób wymagające. Produkcja ubolewa, że jest mało spontaniczna.

instagram.com/sylwia_grzeszczak_official

Marek Piekarczyk nie lubi Sylwii Grzeszczak?

Piosenkarce nie pomaga również fakt, że inny trener za nią nie przepada. Marek Piekarczyk i Sylwia praktycznie ze sobą nie rozmawiają, nie próbują nawiązywać ze sobą kontaktu ani podczas nagrań, ani w wolnych chwilach między kolejnymi ujęciami. Atmosfera w pracy jest naprawdę ważna. Na razie produkcja radzi sobie z tym, jednak czy będą chcieli ciągnąć to również w kolejnych sezonach programu? Informator komentuje.

Marek i Sylwia nie bez powodu siedzą od siebie daleko, nie przepadają za sobą.

Zobaczcie w naszej galerii, jak Sylwia Grzeszczak dotychczas radziła sobie w programie! Będziecie tęsknić, jeśli faktycznie zabraknie jej w kolejnej edycji "The Voice of Poland"?