Katarzyna Zillmann, polska srebrna medalistka z Tokio 2020, pokazała na premierze filmu swoją dziewczynę! Czy Julia Walczak do niej pasuje?
Katarzyna Zillmann pokazała dziewczynę!
We wtorek odbyła się uroczysta premiera nowego polskiego filmu "Wszystkie nasze strachy" w reżyserii Łukasza Ronduda i Łukasz Gutta. W filmie główną rolę gra Dawid Ogrodnik. Aktor gra Daniela - artystę i głęboko wierzącego katolika, który uważa, że kościół nie powinien być miejscem wykluczenia. Główny bohater postanawia rozprawić się z homofobią mieszkańców rodzinnej miejscowości.
Na premierze filmu pojawiła się Katarzyna Zillman, polska wioślarka, która zdobyła srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020 (Polki startowały we czwórkę).
Wioślarka pierwszy raz oficjalnie pojawiła się ze swoją dziewczyną, Julią Walczak.
Katarzyna Zillmann miała na sobie jeansy, białą koszulę i marynarkę w paski. Jej dziewczyna wybrała różowy damski garnitur i szarą bluzkę, która odsłoniła jej brzuch. Dziewczyny pozowały razem, przytulały się i z uśmiechem pozowały do zdjęć.
Na premierze filmu goście promowali akcję przeciwko homofobii i trzymali tablice z hasłami "#bez wykluczeń" i "#miłość nie strach". Takie tablice trzymały też Zillmann i Walczak.
Kim jest dziewczyna Katarzyny Zillmann? Jak długo się spotykają?
O Katarzynie Zillmann zrobiło się głośno w lipcu 2021 roku, gdy razem z trzema pozostałymi wioślarkami (Marta Wieliczko, Maria Sajda i Agnieszka Kobus-Zawojska) zdobyła srebrny medal w kajakarstwie na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Podczas oficjalnych podziękowań emitowanych w TVP Zillmann pozdrowiła swoją dziewczynę, a TVP nie zdążyła tego wyciąć. 26-latka jest wyautowaną lesbijką i wspiera akcje przeciwko homofobii, jednak nie wszyscy wiedzieli o jej homoseksualiźmie. Dla wielu jej zachowanie w Telewizji Publicznej było aktem odwagi.
Dziewczyna Katarzyny Zillmann, Julia Walczak, też jest sportsmenką i jest kanadyjkarką. W lipcu kajakarka mówiła o tym, że spotykają się już od kilka miesięcy.
Z Julią Walczak, kanadyjkarką. Niedługo. Kilka miesięcy. Zawsze mi się wydawało, że nie byłam w szafie ukryta, a tu się okazuje, że trzeba wszystko oficjalnie powiedzieć. Już wcześniej parę razy wspomniałam o tym w różnych wywiadach, ale jednak później po montażu nie było to puszczane - powiedziała Sport.pl.
Czy czuje się dyskryminowana?
Myślę, że ludzie żyją w swojej bańce. Heteroseksusalnej. Oni nie odczuwają na własnej skórze dyskryminacji, więc jej nie widzą. Nie rozglądają się dookoła, żeby wesprzeć kogoś, kto może się gorzej poczuć nawet przez głupi tekst - dodała.
Zobacz, jak wygląda dziewczyna polskiej srebrnej medalistki! Pasują do siebie?