Sylwia Przybysz opublikowała na YouTube wideo, w którym zdecydowała się ze szczegółami opowiedzieć o swoich dwóch porodach. Nie zabrakło szczerych wyznań związanych z cierpieniem, długością obu porodów, a także jej reakcję na wszystko, co się działo. Przybysz postanowiła podzielić się też wyznaniem: "Taka adrenalina mnie złapała, że ja się trzęsłam!". Myślicie, że po takich przejściach młoda mama zdecyduje się na trzecie dziecko?
Sylwia Przybysz w szczerym wyznaniu dotyczącym porodów!
Sylwia Przybysz i Jaś Dąbrowski to jedni z najbardziej popularnych w internecie rodziców! Para chętnie dzieli się z obserwatorami szczegółami z ich codziennego życia. Pola i Nela to dwie słodkie córeczki, które są owocami tego medialnego związku. Ostatnio influencerka zdecydowała się na szczerą opowieść o tym, jak wyglądały jej oba porody.
Polę rodziłam, jeżeli chodzi o taki poród aktywny, to siedem i pół godziny. Bóle miałam przez 35 godzin. W momencie, gdy odeszły wody, zaczęły się w bóle. Leżałam na patologii ciąży, ponieważ poród się nie rozpoczynał. Ja cierpiałam po prostu. Nic się nie działo przez 35 godzin
Taka adrenalina mnie złapała, że ja się trzęsłam! [...] Nela urodziła się w terminie.
instagram.com/sylwiaprzybysz
Jaś Dąbrowski i Sylwia Przybysz marzą o trzecim dziecku?
Oboje od dawna informują też swoich fanów, że planują trzecie dziecko! Jakiś czas temu podzielili się z obserwatorami informacją, że rozpoczynają budowę domu. Nic dziwnego, pięcioosobowa rodzina będzie potrzebowała naprawdę sporo miejsca.
Dom aktualnie jest trochę za duży dla naszej czwórki. Ma 400 metrów kwadratowych. Mamy nadzieję, że nasza czwóreczka się powiększy, że będziemy mogli zostać rodzicami jeszcze.
Zobaczcie w naszej galerii zdjęcia rodziny Sylwii Przybysz! Jakie są Wasze przeżycia związane z ciążą i porodem?
