"Hotel Paradise" - Launo opuściła program z pokorą i... pierwszy raz pokazała emocje!

"Hotel Paradise" - Launo opuściła program z pokorą i... pierwszy raz pokazała emocje!

"Hotel Paradise" - Launo opuściła program z pokorą i... pierwszy raz pokazała emocje!

instagram.com/launokardel/

Nie do się ukryć, że ostatnie odcinki "Hotelu Paradise" wzbudzają prawdziwe emocje - im bliżej do finału, tym bardziej zacięta rywalizacja i uczucia, jakie towarzysza uczestnikom - te udzielają się także widzom. Tym razem to Launa pokazała... ludzką twarz!

Reklama

"Hotel Paradise" - Launo

Ostatni odcinek "Hotel Paradise" był naprawdę emocjonujący. Wszystko za sprawą zadania, jakie dostali uczestnicy. Ci mieli się lepiej poznać z osobą, z którą tworzą parę - jak wiadomo, w hotelu zjawienie się Klaudii i z pozoru niewinne zadania, zawsze mają za sobą poważne konsekwencje... Nie inaczej było tym razem. W tym zadaniu to Panowie musieli się wykazać dużą wiedzą na temat swojej partnerki - ten, który zbliżył się do tajemniczej skrzyni - przegrywał. Pech chciał, że to Michał, który pozostawał w parze z Launo, wykazał się niewystarczającą wiedzą na temat partnerki, tym samym lądując najbliżej niepożądanej skrzyni. Konsekwencje nie były miłe...

launo instagram.com/launokardel/

"Hotel Paradise" - Launo opuszcza program i pokazuje prawdziwą twarz

Michał usłyszał, że musi przekazać Launo smutne wieści - którym zresztą nikt nie dowierzał. Każdy natomiast obawiał się reakcji temperamentnej Launo. Jak słusznie stwierdził Pan lektor - ta od samego początku zachowywała się jak wyrachowany player, który z kamienną twarzą wykonuje powierzone mu zadania - brnąc do przodu i likwidując przeciwników. Tym razem jednak twarda Launo dała się ponieść emocjom i ku zaskoczeniu wszystkich - pokazała ludzką twarz i łzy! Odchodząc czule pożegnała się z uczestnikami show, kwitując swój pobyt słowami, że karma do niej wróciła, ale w życiu kasa się roztopi, sława przeminie, a przyjaźnie pozostaną. 

Zaskoczeni drugą twarzą Launo?

Launo była mocną zawodniczką
Źródło: instagram.com/launokardel/
Reklama
Reklama