Emilia Komarnicka-Klynstra jest mamą dwóch wspaniałych synków. Starszy z nich, Kosma, właśnie wkroczył w nowy etap w swoim życiu. Poszedł do przedszkola! Z tej okazji aktorka zamieściła na Instagramie jego zdjęcie i podzieliła się z fanami swoimi odczuciami. "To normalne, że tak to przeżywam?" - zapytała.
Emilia Komarnicka-Klynstra pokazała syna
Emilia Komarnicka-Klynstra zaskarbiła sobie sympatię widzów rolą dr Agaty Woźnickiej z "Na dobre i na złe". Prywatnie zaś jest szczęśliwą mamą oraz żoną. W 2017 roku aktorka poślubiła Redbada Klynstrę, z którym doczekała się dwóch synków: Kosmy i Tymoteusza.
Starszy z nich właśnie poszedł do przedszkola! Z tej okazji dumna mama zamieściła na Instagramie jego zdjęcie oraz podzieliła się z fanami swoimi przeżyciami.
Ten młody gentleman poszedł dziś do przedszkola.
Spektrum emocji, jakie mi towarzyszą przeszło wszelkie moje wyobrażenie.
Razem zaczynamy przedszkolną adaptację i całe szczęście…będę miała czas, by się w tej nowej sytuacji odnaleźć…Pytanie, które z nas szybciej się zaaklimatyzuje??
Są tu jakieś Mamy przedszkolaków? To normalne, że tak to przeżywam??
Instagram.com/emilia_komarnicka_klynstra/
Syn aktorki, Kosma, poszedł do przedszkola!
Emilia Komarnicka-Klynstra chętnie pokazuje fanom swoją codziennością. Gwiazda "Na dobre i na złe" obecnie spełnia się w roli mamy! Nic więc dziwnego, że najczęściej porusza tematy związane z macierzyństwem.
Tym razem zdradziła, że jej synek, Kosma, rozpoczął nowy etap w życiu i poszedł do przedszkola. Opisała jakie emocje jej towarzyszyły, pytając internautów, czy to normalne. Na ich reakcję nie musiała czekać zbyt długo. Pod opublikowanym kadrem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których fani dzielili się swoimi doświadczeniami.
Pracuje w żłobku, czasami dzieci lepiej reagują niż mamy. Także to normalny stan, trzymam za was kciuki. Proszę być dzielną, syn będzie się tam doskonale bawić
Śliczny synuś!
Kochająca mama zawsze przeżywa, cudny synuś! Samych serdeczności życzę Pani Emilio
Powodzenia maluchu. Cudowna przygoda przed tobą
Każda z nas to przechodziła także emocje jak najbardziej uzasadnione. Da sobie chłopak radę. Powiedzenia dla mamy.
A jakie są Wasze doświadczenia? Też przeżywaliście pójście pociech do przedszkola?