Ta zagadka była zadawana urzędnikom Karola Wielkiego. Na pewno poradzisz sobie?

Karol Wielki był prawdziwym wizjonerem. Mimo, że żył 1200 lat temu, władca ten potrafił docenić rolę, prawa, spójności, tradycji i edukacji. Dokonał restauracji Cesarstwa Rzymskiego, inwestował w szkolnictwo i kulturę. Mimo, że sam Karol do końca życia nie nauczył się czytać, tą umiejętność chciał zaszczepić w administracji.

Zagadka Karola Wielkiego

Zaufanym doradcą króla był Alkuin. Był to anglosaskiego pochodzenia mnich, który prowdził dysputy z dziełami starożytnich. Pisma retoryczne i dialektyczne Alkuina zawierają pewne podstawowe zagadnienia logiczne oraz oryginalne zagadki umysłowe służące rozwojowi logicznego myślenia. Zagadki te były zadawane również kandydatom na urzędników Karola. Ci mieli być kreatywni i inteligentni, więc pytania nie były wcale łatwe. Jedna z zagadek brzmiała następująco:
Canva

Pewien kupiec ma wilka, kozę i kapustę. Musi się on przeprawić przez rzekę i ma do dyspozycji jedną łódkę, do której może wejść w jednym momencie tylko on sam i jeden z przewożonych towarów. Wiadomo, że koza zje kapustę, a wilk kozę, gdy tylko któraś z tych par zostanie bez opieki.

Odpowiedź zagadki

Zapewne nie każdy kandydat na urzędnika potrafił odpowiedzieć na to pytanie. Również i dzisiaj może ono sprawić pewne problemy. Karol Wielki wymagał logicznego myślenia, więc należy podejść do rozwiązania kreatywnie. Towary można wozić w obie strony - więc najpierw należy wywieźć kozę - nie zje ona kapusty, jak i również nie zje jej wilk. Następnie płyniemy po kapustę, po przybyciu do brzegu zabierając z powrotem kozę. Przepływamy po wilka i zostawiamy kozę. Odprawiamy wilka na drugą stronę, gdzie już czeka kapusta. Teraz strudzonego kupca czeka już tylko się cofnąć po kozę!
Zobacz więcej zagadek logicznych w naszej galerii