Zofia Zborowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Aktorka niedawno postanowiła odpowiedzieć na pytania fanów na swoim Instagramie, gdzie urządziła Q&A. W trakcie sesji powrócił temat lumpeksów. Część fanów oskarżyła aktorkę o hipokryzję.
Zofia Zborowska kupuje córce używane ciuchy
Zofia Zborowska niedawno została mamą po raz pierwszy. Na swoim profilu chętnie dzieli się momentami z życia świeżo upieczonej mamy i kulisami macierzyństwa. Aktorka przyznała, że ubranka dla córeczki często kupuje w sklepach z używaną odzieżą. Nie wszyscy fani byli z tego zadowoleni.
Nie mogłam przemilczeć tej hipokryzji z opowiadania o tym, że dziecko można ubierać w używane ciuchy, a samej nosi się dresy od Jemioła. Dla mnie jest w Pani za dużo fałszu i takiej mega hipokryzji - skomentowała fanka na Instagramie.
Jedna z fanek oskarżyła aktorkę o hipokryzję, wytykając jej, że sama nosi markowe ubrania od projektantów. Trzeba przyznać, że Zofia Zborowska ma często drogi gust - ostatnio chwaliła się wegańskimi butami z wysokiej półki cenowej. Aktorka postanowiła odpowiedzieć na zarzuty fanki.
instagram.com/zborowskazofia/
Zofia Zborowska odpowiada fance
Zofia Zborowska nie przemilczała ataku ze strony fanki. Jednak postanowiła odpowiedzieć na niego publicznie. Aktorka tłumaczyła swoje wybory w kwestii mody i ubioru.
Ubrania dla dziecka starczają na miesiąc. Ubrania dla siebie kupuję bardzo dobrej jakości, żeby starczyły mi na lata. Dresy dostałam od Łukasza w prezencie. Oddałam je przyjaciółce, bo ja mam dwie pary dresów, w których non stop chodzę. Kosztują one sporo, ale są z najbardziej ekologicznej firmy, jaką znam. Cieszę się, że zarabiam tyle, że mogą sobie na nie pozwolić. W dzisiejszych czasach według mnie powinno stawiać się na rzeczy z drugiej ręki albo na marki świadome i ekologiczne - napisała na Instagramie
Jednak chwilę później oburzona zachowaniem internautki postanowiła dodać kilka mocniejszych słów.
Lepiej się poczułaś, że coś takiego napisałaś do obcej osoby? Że mnie zwyzywałaś od hipokrytek i że jestem fałszywa? Mogłabym po takiej wiadomości też wysnuć bardzo niefajny wniosek o tym, jaką ty jesteś kobietą, ale tego nie zrobię. Uważam, że to jest obrzydliwe. Nigdy tego nie zrozumiem - napisała aktorka.
