Katarzyna Figura po prawie 10 latach dostała rozwód! Batalia sądowa z Kai Schoenhalsem trwała od 2012 roku

Ostatnia rozprawa sądowa w końcu zakończyła się rozwodem

Katarzyna Figura złożyła pozew o rozwód w 2012 roku, a rok później odbyła się pierwsza rozprawa. Kai Schoenhals nie pojawił się w sądzie. Potem pozwał aktorkę o naruszenie dóbr osobistych. Toczyły się osobne postępowania, jednak wszystkie zakończyły się korzystnie dla Figury. Ostateczna decyzja w sprawie rozwodu nie zapadła przez tak długi czas, ponieważ mąż nie pojawiał się w sądzie. Dwa lata temu wyznaczono kolejny termin rozprawy, jednak przez epidemię koronawirusa została odroczona.

24 września odbyła się ostatnia już rozprawa. Odbywała się hybrydowo, Figura stawiła się w sądzie osobiście, natomiast Schoenhals brał udział w rozprawie zdalnie. Para finalnie uzyskała rozwód. Aktorka potwierdziła tę wiadomość, wychodząc z budynku sądu promiennie uśmiechnięta. W końcu może odetchnąć z ulgą.

Jestem bardzo szczęśliwa. Dzisiaj zapadł wyrok po 10 latach. Byłam już bardzo tym zmęczona

Burzliwy związek i przemoc domowa

W 2012 roku Katarzyna Figura wyznała, że jest ofiarą przemocy domowej. W programie "Tomasz Lis na żywo" opowiedziała o kulisach życia w nieudanym małżeństwie. Wyznała, że chce odejść od męża głównie ze względu na dobro ich wspólnych dzieci. Koko i Kaszmir mają teraz odpowiednio 19 i 16 lat. W wywiadzie dla magazynu "Viva" odważyła się na poruszające wyznanie.

Nikt nie chce wyjawić tajemnicy, że jest od lat terroryzowany, poniżany, bity, szantażowany. Że żyje w toksycznym, chorym związku. Że za zamkniętymi drzwiami dzieje się horror. To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, w twarz, kopanie...

Znacie inne pary, które rozwodziły się tak długo?