Olga Bołądź pokazała jedzenie w Austrii. Fani pytają: "To taki gruby kawałek szynki czy to pasztet?"

Olga Bołądź pokazała jedzenie w Austrii. Fani pytają: "To taki gruby kawałek szynki czy to pasztet?"

Olga Bołądź pokazała jedzenie w Austrii. Fani pytają: "To taki gruby kawałek szynki czy to pasztet?"

Instagram.com/olgaboladz_official

Olga Bołądź w zeszły poniedziałek wyjechała na wakacje. Aktorka obrała dość nietypowy dla gwiazd kierunek, jakim jest Austria. Gwiazda podczas pobytu nie tylko zwiedza i korzysta z uroków kraju, ale również uczy się jazdy na off roudzie i przemierza ekstremalne trasy samochodem terenowym. Jednak na początku swojej podróży pokazała, jakie jedzenie czeka na nią na wakacjach. Fani byli zaskoczeni.

Reklama

Bułka z mortadelą jako posiłek

Podczas urlopu w Austrii aktorka chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami z wakacji. Oprócz tras rajdowych, które miała przyjemność przetestować, aktorka chętnie pokazała zdjęcia miasta, w którym się zatrzymała. Jedno z fotografii opublikowanych w mediach społecznościowych przedstawia aktorkę, której proponowana jest bułka z wkładem mięsnym. Dopiero z hashtagów można wyczytać, że to mortadela. Aktorka zastanawia się, czy spróbować.

Fani reagują na wpis

Z racji, że nie jest to standardowy posiłek dla gwiazd polskiego show biznesu, to wywołał poruszenie w mediach społecznościowych. Użytkownicy zastanawiają się, z czego dokładnie składa się ten posiłek i opowiadają swoje historie z tym związane:

Leberkäse - przysmak na austriackich budowach smacznego

To taki gruby kawałek szynki czy to pasztet?

W Austrii jadada się kanapki z leberkäse a nie mortadelą

polecam zrobić sobie plaster mortadeli w panierce jak kotlet. Rewelacja

Leberkase największy przysmak z mojego dzieciństwa,teraz też bym jadła i Almdudler do tego

Wygląda jak nasza polska bułka z kotletem z mortadeli

A Wy, jak myślicie, co to jest?

Olga Bołądź wyjechała do Austrii, gdzie
Źródło: Instagram.com/olgaboladz_official
Reklama
Reklama