Agnieszka Włodarczyk opowiedziała o karmieniu piersią w miejscu publicznym. Fani: "nie ma się czego wstydzić".

Agnieszka Włodarczyk o karmieniu piersią

Aktorka już wcześniej zabierała głos w sprawie karmienia. Najpierw napisała, że ma problemy z laktacją, a teraz wyznała, że nie chciała nigdy karmić synka piersią w miejscach publicznych. Jak sama Agnieszka Włodarczyk przyznała, obawiała się reakcji otoczenia. Jednak jak się okazało, w wyniku spontanicznego wyjścia z domu i braku przygotowania, niespodziewanie musiała nakarmić Milana piersią:

Kiedy mały zasnął a Ty na spontanie chcesz szybko wyjść i zapominasz wziąć ze sobą butelki, mleka i pieluch
Wtedy zasada „nie karmię publicznie” jakby nie istnieje
Dobrze dla nas, że w restauracji nie było ludzi…

Fani odpowiadają aktorce

W komentarzach postanowiło odnieść się wiele matek, które miały podobną sytuację. Użytkowniczki serwisu chętnie wspierały aktorkę, pisząc, by nie przejmowała się opinią innych:

Ludzie niech sie patrza w swoje talerze :)

Dobrze, że normalizujesz publiczne karmienie! To zupełnie ok ❤️❤️❤️

A czego tu się wstydzić? Normalna sprawa ...

Ja karmiłam wszędzie bez względu na okoliczności:) jest tyle golizny dookoła , zewsząd wylewające się silikony , ze moim zdaniem widok nawet Kawałka kobiecej piersi nie powinien nikogo gorszyć:)

Kiedyś tak karmiły matki i nikt nie miał z tym problemu dziwne to jest, że jak matka karmi publicznie dziecko, to jest wielkie ALE, ale gdy celebrytki, modelki pokazują biust to nikt nie zwraca uwagi, że nie wypada tylko ślinią się na sam widok co za świat

Nie ma się czego wstydzić, nawet jakby restauracja była pełna ludzi - karmienie dziecka to powód do dumy ❤️❤️❤️

A Wy, co sądzicie o tej sytuacji?