Rybki obgryzające ze stóp martwy naskórek to propozycja dla osób nie bojących się nawet najbardziej odważnych wyzwań w kwestii zabiegów kosmetycznych.
Taki peeling ponoć wcale nie jest taki straszny jak go malują. Zabieg ponoć jest bardzo przyjemny i podczas niego uczuwa się jedynie przyjemne łaskotanie i delikatne „wibracje”. Do tego rodzaju pedicure używa się rybek Garra Rufa, które dosłownie zasysają zrogowaciały naskórek, nie powodując przy tym żadnego uszczerbku na zdrowej skórze. Do tego taki zabieg działa bardzo relaksująco na zmęczone stopy. Po takiej kuracji z kąsającymi rybkami skóra jest gładka w dotyku i pozbawiona wszelkiego rodzaju zadziorków i zrogowaceń.
Zabieg zwany potocznie „rybnym pedicure” zyskuje na popularności i choć do takich nie należy, bo za jeden seans trzeba zapłacić ok. 100 zł, to warto wypróbować!
![Mariusz Niejadek wstał i wyszedł! Zdenerwował się pytaniem Dariusza [wideo]. Są memy!](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/mariusz-kaminski-dariusz-jonski.jpg)
![Tak wygląda żona przystojniaka Rafała Trzaskowskiego. Ładniejsza od męża? [Dużo zdjęć]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/rafal-trzaskowski-28.jpg)
