Sonia Bohosiewicz jest ostatnio często na językach. Ostatnio na przykład internauci zastanawiali się, czy przytyła, ale szybko okazało się, że to tylko mało atrakcyjne ujęcie na zdjęciu. Wielkie emocje i falę komentarzy wywołało też jej zdjęcie w bikini. Eksponowała wówczas swoje długie nogi i zarzucała internautów lawiną zdjęć zrobionych podczas jej wypoczynku, chociaż wcale nie wybrała się na zagraniczne wakacje, a jedynie na półwysep helski. Tym razem znów pozuje w bikini. Jednak już nie w Polsce, a w Hiszpani i.. choć fani dalej chwalą jej formę, to jednak skupili się na kolorze jej skóry. Za dużo marchewki? ;)
Sonia Bohosiewicz nie ma dobrych relacji z paparazzi?
Bycie popularną osobą ma wiele plusów, ale też całą listę znaczących minusów. Jednym z nich jest to, że gdy tylko taka osoba pojawi się gdzieś publicznie, to zaraz krok w krok chodzą za nią paparazzi, którzy tylko szukają okazji, aby zrobić jej nierzadko mało atrakcyjne zdjęcie.
Sonia Bogosiewicz miała niedawno sytuację, w której to wręcz poprosiła paparazzi o to, aby przestali ją śledzić, ponieważ jej dzieci nie czuły się komfortowo podczas wypoczynku. Przyznała jednak, że niewiele wskórała tą swoją prośbą, co jeszcze bardziej ją rozzłościło.
Instagram @soniabohosiewicz
Sonia Bohosiewicz w słonecznej Hiszpanii
Może to właśnie to wydarzenie sprawiło, że Sonia na kolejny wypoczynek wolała jednak wybrać Hiszpanię. Tam z pewnością nikt (lub prawie nikt) jej nie kojarzy, a ona może spokojnie odpoczywać na plaży.
Gdy wrzuciła na Instagram swoje zdjęcie w bikini fani tym razem również komplementowali jej figurę, ale zwrócili szczególną uwagę na kolor jej skóry. Czyżby przesadziła z marchewką? ;) Sprawdź w galerii, czy dalej wygląda apetycznie.
!["Love Island 9": Gdy Rafał zobaczył mamę Asi, opadła mu szczęka. Nie dziwimy się! [zdjęcia]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/love-island-9-mama-asi.jpg)
