Elżbieta Romanowska w kwiecistej maxi sukni na ściance podkreśla swoje atuty. Wygląda kwitnąco!

Czy Elżbieta Romanowska ubiera się sama?

Większość gwiazd i celebrytów korzysta z pomocy stylistów, nie mając pojęcia, jak się ubrać, aby dobrze wyglądać na "ściance". Czy Elżbieta także należy do tego grona? Jeszcze w 2015 roku w rozmowie z Plejadą mówiła:

Nie chcę powiedzieć, że wszyscy styliści w Polsce są źli, ale ci, z którymi do tej pory miałam okazję współpracować, nie dali ze mną rady. Mam wrażenie, że w związku z tym, że ubierają oni głównie szczupłe osoby, na których wszystko lepiej lub gorzej, ale jakoś wygląda, wydaje im się, że z ludźmi mojej postury będzie podobnie. A tu już ta łatwo nie jest. Wielokrotnie czułam się przebrana... (śmiech) Trochę ze sobą już żyję i wiem, w czym dobrze się będę czuła. Jestem oczywiście otwarta na porady i propozycje, ale ubieram się sama i najlepiej na tym wychodzę

fot. Kurnikowski/AKPA

Elżbieta Romanowska w maxi sukience

Aktorka pojawiła się ostatnio na ściance i zaskoczyła stylizacją. Do tej pory wybierała sukienki w jednolitym kolorze, które były blisko ciało. Tym razem wybrała maxi sukienkę w kwiaty na jasnym tyle, które podkreśliła biust aktorki i talię. Jak podoba Ci się Elżbieta Romanowska w sukni?