Justyna Żyła ostrzykuje twarz. To jej sposób na pozbycie się zmęczonego wyglądu

Justyna Żyła w salonie medycyny estetycznej

Jakiś czas temu Justyna Żyła wyznała, że powiększyła sobie usta. Nie kryje również, że regularnie poddaje się rozmaitym zabiegom odmładzającym. Celebrytka tak często odwiedza salon medycyny estetycznej, że aż zaprzyjaźniła się z pracującym tam personelem. Na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie z zaprzyjaźnioną panią doktor medycyny estetycznej, o której napisała:

Zawsze przy okazji wizyty u Halinki, staram się przywieźć coś dobrego - koniecznie dobrego dla podniebienia, niekoniecznie dobrego dla utrzymania smukłej linii.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Justyna (@justynazyla)

Zabieg na oczy

Tym razem Żyła postawiła na bardzo mocny, ale skuteczny zabieg - najsliniejszy rodzaj mezoterapii. Polega on na ostrzykiwaniu igłą skóry, dzięki czemu wygląda ona na zdrowszą, młodszą i bardziej wypoczętą. Była żona znanego skoczka skomentowała zabieg takimi słowami:

Najmocniejsza mezoterapia pod oczy, z pomocą której pozbędziesz się zmęczonego wyglądu.
Twarz, oczy bezwzględnie zniszczy cienie pod oczami, nawilży i zwalczy drobne zmarszczki. Wygładzi i zliftinguje skórę pod oczami.

Reakcja fanek na zabieg Żyły

Żyła opublikowała na swoim Instagramie szereg zdjęć z zabiegu, co spotkało się z ogromnym zainteresowaniem fanek. Jedne wypowiadają się na ich temat pozytywnie, wypytując o szczegóły małej "operacji". Inne są zszokowane i wręcz zdegustowane decyzją Justyny. Wiele fanek zapewnia również, że celebrytce mezoterapia wcale nie była potrzebna, bo "jest piękną kobietą i bez ingerencji igły" Zobacz zdjęcia z zabiegu Żyły w naszej galerii!