Ta fryzura rodem z Francji najbardziej kojarzona jest Natalie Portman grającą Matyldę w filmie „Leon zawodowiec”, z Audrey Tatou z „Amelii”, a obecnie z Ursulą Corbero, która gra postać Tokyo w „Domu z papieru”. Ten kultowy już serial Netflixa sprawił, że french bob na nowo stał się trendy! Przeczytaj na czym to cięcie polega oraz czy pasuje do Ciebie.
Jak wygląda french bob
Najbardziej charakterystyczną cechą tej niezwykle stylowej fryzurki, jest jej długość – włosy powinny sięgać do wysokości ust lub nieznacznie poniżej. W najbardziej klasycznej wersji, ten rodzaj boba posiada dość krótką grzywkę, ale zdążył już ewoluować i od jakiegoś czasu pojawia się w odmianie bez grzywki. Jeżeli chodzi o strukturę włosów, to przy tym strzyżeniu sprawdzą się zarówno włosy proste, podkręcane, a nawet falowane.
Do kogo pasuje french bob
Ze względu na swoją długość, to cięcie świetnie będzie wyglądać przy niemal wszystkich kształtach twarzy. Dzięki temu, że końcówki włosów „wcinają się” w policzki, to french bob idealnie będzie pasował do okrągłej twarzy – optycznie ją wyszczupli. Kobiety o szerokim czole, a wąskiej żuchwie, powinny postawić na troszkę dłuższą grzywkę, a te o żuchwie szerokiej najlepiej będą wyglądały w bobie z długością włosów sięgającą do brody, warto też lekko podkręcić końcówki w taki sposób, aby żuchwę zasłaniały. Ten sam optyczny zabieg powinny zastosować panie o kwadratowym kształcie twarzy, z tą jednak różnicą, że tu lepiej sprawdzi się wersja fryzury french bob bez grzywki. Zobacz do galerii jak pięknie wygląda twarz w tej fryzurze.