Justyna Żyła, była żona jednego z najlepszych polskich skoczków narciarskich, zdecydowała się na poruszające wyznanie. Opowiedziała o tym, co wydarzyło się 14 lat temu i jak od tego czasu zmieniło się jej życie.
Justyna Żyła wyznała, co wydarzyło się 14 lat temu
Była żona Piotra Żyły trafiła do świata show-biznesu, dzięki głośnemu rozstaniu ze skoczkiem narciarskim. Chociaż waśnie pomiędzy małżonkami już dawno ucichły, kobieta co jakiś czas wbija szpile byłemu mężowi. Justyna i Piotrek doczekali się dwójki dzieci: Jakuba oraz Karoliny. To właśnie z tego powodu była żona skoczka postanowiła opowiedzieć o tym, co wydarzyło się 14 lat temu:
14 lat temu miało miejsce wydarzenie, które całkowicie zmieniło moje życie, ucząc mnie przy tym obowiązkowości, cierpliwości... Pojawił się człowiek, który pokazał mi, co to znaczy kochać bezwarunkowo i troszczyć się o drugą osobę w zamian za jeden jego uśmiech - wyznała na Instagramie.
Justyna Żyła zdradziła, że nie wiedziała, jak to jest być mamą. Na myśl o tym, że urodzi synka, była bardzo szczęśliwa, ale także czuła obawy związane z nową rolą.
Syn Justyny Żyły świętuje urodziny
Była żona skoczka narciarskiego pochwaliła się na Instagramie zdjęciami syna, kiedy był jeszcze małym chłopcem. Pokazała także smakołyki oraz tort, przygotowane na jego urodzinowe przyjęcie.
Dzisiaj Kuba kończy 14 lat, a ja ciągle mam wrażenie jakbym dopiero co trzymała na rękach moją malutką kruszynkę... Dzisiaj to wspaniały młody mężczyzna – mądry i rozsądny, z przeczuciem i odwagą. Jestem z niego dumna na każdym etapie i nadziwić się nie mogę jak szybko te 14 lat nam wspólnie upłynęły... - napisała Justyna Żyła.
