Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miała nietrafiony makijaż ślubny? Dlaczego nie umalowała się sama?

Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miała nietrafiony makijaż ślubny? Dlaczego nie umalowała się sama?

Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miała nietrafiony makijaż ślubny? Dlaczego nie umalowała się sama?

Instagram.com/ciesiolkaoliwia/Facebook.com

Oliwia Ciesiółka z czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na co dzień zajmuje się makijażem. Tymczasem jej własny makijaż ślubny był... nie do końca trafiony. Dlaczego więc na własny ślub nie umalowała się sama? W końcu odpowiedziała na to pytanie!

Reklama

Dlaczego Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie umalowała się sama na własny ślub?

Oliwia Ciesiółka to bohaterka 4. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Pasją Oliwii jest robienie wymyślnych przepięknych, a nieraz wręcz artystycznych makijaży. Tymczasem na własnym ślubie, ktoś inny umalował Oliwię i wielu widzów stwierdziło, że jej makijaż ślubny nie prezentował się najlepiej. Panna młoda miała na sobie makijaż złożony z bardzo perłowych błyszczących cieni do powiek i ciemnej pomadki. Jej makijaż przywoływał trochę wspomnienia z lat 90, był ciężki i mówiąc delikatnie nie podkreślał jej naturalnej urody. Gdy tożsamość Oliwii wyszła na jaw, wielu widzów zastanawiało się, dlaczego sama nie umalowała się do ślubu, skoro na co dzień zajmuje się makijażem!

Oliwia odpowiedziała na to pytanie! Na Instagramie pochwaliła się tym, że jakiś czas temu udzieliła wywiadu dla portalu ślubnego Izabeli Janachowskiej Weddingdream.com, w którym mówiła o makijażu ślubnym dla blondynki. Opowiedziała też, dlaczego sama nie malowała się na swój własny ślub!

Na co dzień zajmuję się makijażem. Powiem wam, jak wyglądał mój makijaż ślubny. Część z was może mnie kojarzyć z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Ci, którzy mnie oglądali, wiedzą, że państwo młodzi przed ślubem nie wiedzą o sobie nic i praktycznie nic na temat miejsca, w którym odbędzie się wesele, jedna wielka niewiadoma. Także moja makijażystka miała bardzo trudne zadanie i pewnie część z was zapyta: "skoro malujesz, to czemu sama nie malowałaś się na ślubie" - mówiła.

No właśnie, dlaczego?

To był dla mnie taki stres, że nie byłabym w stanie utrzymać w ręce pędzla, dlatego powierzyłam to zdanie komuś innemu i miałam jeden stres z głowy mniej - wyjaśniła.

A więc wszystko jasne! Ciesiółka prowadzi konto na Instagramie dedykowanie tylko jej makijażom o nazwie "ciesiolkaoliwia". Tam możemy podpatrzeć jakie dzieła robi i, jak mogłaby wyglądać, gdyby sama umalowała się do ślubu. Żałujecie, że jednak nie zaryzykowała i nie umalowała się sama? Co sądzicie o jej makijażu ślubnym? Faktycznie był taki zły? Zobaczcie zdjęcia w galerii.

Oliwia Ciesiółka sama na co dzień zajmuje się makijażem...
Reklama
Reklama