Doda uratowała 340 osób! Zdobyła się na wzruszające wyznanie: "Jeśli przyjdzie mi umrzeć, będę czuła się spełniona"

Doda uratowała 340 osób! Zdobyła się na wzruszające wyznanie: "Jeśli przyjdzie mi umrzeć, będę czuła się spełniona"

Doda uratowała 340 osób! Zdobyła się na wzruszające wyznanie: "Jeśli przyjdzie mi umrzeć, będę czuła się spełniona"

Instagram.com/dodaqueen/

Dziesięć lat temu Doda walczyła o życie swojego ówczesnemu narzeczonego, Nergala, który zachorował na białaczkę. Zorganizowała największą w historii Fundacji DKMS akcję oddawania szpiku. Wokalistka zrobiła wiele dobrego w tym czasie, jednakże sama podupadła na zdrowiu.

Reklama

Doda wspomina chorobę Nergala

Gdy okazało się, że Adam Darski, narzeczony Dody, zachorował na białaczkę, piosenkarka zaangażowała się w walkę o jego życie. Postanowiła wykorzystać swoją popularność i podczas Fesiwalu w Opolu wygłosiła przejmujące przemówienie, apelując do milionów Polaków, by zarejestrowali się jako potencjalni dawcy szpiku.

Jak zapewne wiecie, mój narzeczony jest bardzo chory. Ale nie tylko on, jest mnóstwo osób chorych na białaczkę w Polsce. Będąc w szpitalu parę tygodni, widziałam się z nimi wielokrotnie. Większość z nich to również dzieci. Co godzinę ktoś nowy choruje na białaczkę. Tylko i wyłącznie od nas zależy, czy te osoby przeżyją. Wystarczy tylko zarejestrować się na stronie DKMS i po prostu być ich dawcą szpiku - powiedziała na opolskiej scenie.

Doda wyznała, że był to dla niej bardzo trudny czas. Nie tylko pod względem emocjonalnym, ale także fizycznym. Wokalistka robiła wszystko, by uratować swojego ukochanego, chociaż sama nie czuła się najlepiej.

Był to cholernie ciężki rok, schudłam 7 kg, zachorowałam na bezsenność, wypadły mi włosy z nerwów, zaczęły doskwierać inne choroby - napisała na Instagramie.

Doda uratowała aż 340 osób!

Apel Dody w Opolu odbił się szerokim echem i sprawił, że w Fundacji DKMS zarejestrowało się prawie 40 tysięcy osób! Jej ogromne zaangażowanie w walkę o życie chorych na białaczkę pozwoliło uratować aż 340 osób. Fundacja DKMS, w ramach podziękowania, nagrała dla Dody wzruszający filmik, który piosenkarka opublikowała na swoim Instagramie.

Dostałam dziś taki prezent piękny. Myślałam, że już mało kto pamięta... Jeżeli przyjdzie mi umrzeć, to będę czuła się spełniona. Nie dzięki nagrodom czy moim spełnionym marzeniom ale dlatego, że zrobiłam wszystko by uratować jednego człowieka, a udało się aż 340! 340 żyć. Dziękuje wam, że byliście ze mną - napisała wzruszona.

Zaangażowanie Dody w walkę z białaczką jest godne podziwu!

Doda uratowała 340 osób!
Źródło: www.instagram.com/dodaqueen/
Reklama
Reklama