Gdy Natalia Siwiec razem z mężem i Mią relaksowała się w Tulum, w tym samym czasie w Polsce trwał remont pokoju ich córeczki. Celebrytka wiedziała, na jakim efekcie jej najbardziej zależy i to zadanie powierzyła profesjonalistom. Całość prezentuje się naprawdę imponująco i trzeba przyznać, że nie ma chyba dziewczynki, której nie spodobałby się taki pokój.
Różowy pokój dla Mii
Jedno od razu rzuca się w oczy, po przekroczeniu progu pokoju Mii... to piękne łóżko z różowym baldachimem. Iście królewskie rozwiązanie. Do tego można dostrzec personalizowane poduszki z literką M. Pastelowe kolory w odcieniu różu i beżu momentalnie sprawiają, że wnętrze staje się bardzo ciepłe i przytulne. Do tego cudowna tapeta, na której znajduje się grafika przywodząca na myśl najpiękniejsze baśnie. Z kolei jasny dywan w geometryczne wzory przypomina dodatki, które można spotkać w Tulum.
Magiczne wnętrze
Zadbano o każdy, nawet najmniejszy detal i trzeba przyznać, że pokój Mii wygląda jak z bajki! Fanki zachwyciły się subtelnymi akcentami, które w połączeniu z tapetą i beżową podłogą, tworzą niebanalny klimat. Czy taki styl Wam się podoba? Zerknijcie do galerii poniżej, a może zainspirujecie się czymś w urządzaniu pokoju dla swojego maluszka :)