Nie żyje Karol Fijołek. Uczestnik "Hell's Kitchen" miał zaledwie 32 lata

Nie żyje Karol Fiłojek

Karol Fijołek był jednym z uczestników 4. edycji "Hell's Kitchen". Mimo wielu świetnych dań nie udało mu się wygrać i zajął 7 miejsce spośród 14 uczestników. Po programie wrócił do rodzinnej Wisły, gdzie pracował jako kucharz w renomowanej restauracji.

O śmierci Karola Fijołka dowiedzieliśmy się z profilu Fundacji "Młodzi Propagują Sztukę", w której charytatywną działalność włączał się młody kucharz:

Nie żyje Karol Fijołek, inicjator organizacji pikniku charytatywnego w Wiśle, którego podjęliśmy się przy współpracy z wieloma osobami w ubiegłym roku. Wcześniej brał udział we współorganizowanym przez nas pikniku charytatywnym w Międzybrodziu Bialskim. Poznała go również grupa MovieWier, której opowiedział o swoim udziale w programie Hell's Kitchen

Kucharz chorował na cukrzycę

Nie jest znana przyczyna śmierci kucharza. Mimo że na co dzień musiał radzić sobie z cukrzycą typu II, nic nie wskazywało, że ostatnio czuje się gorzej. Jeszcze kilka tygodni temu pisał na Facebooku, że wraca do pracy:

Wracamy do gry!!! Ostatni czas mniej aktywnie, lecz cały czas w gastro. Sprawy życiowe lekko dały popalić. Sezon letni nad morzem dał mi kopa do działania. Już na dniach więcej o nowym projekcie. Będzie się działo

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.