Sara Boruc wyczuła guzka w piersi. We wzruszającym nagraniu apeluje do fanów!

Sara Boruc wyczuła guzka w piersi. We wzruszającym nagraniu apeluje do fanów!

Sara Boruc wyczuła guzka w piersi. We wzruszającym nagraniu apeluje do fanów!

Instagram.com/mannei_is_her_name/

Sara Boruc zamieściła na Instagramie wzruszające nagranie. Wyznała, że wyczuła guzka w piersi i czeka na wyniki biopsji. Teraz apeluje do fanów, by sami się badali.

Reklama

Sara Boruc - guzek w piersi, biopsja

Sara Boruc zamieściła w niedzielę bardzo emocjonalne nagranie na swoim profilu na Instagramie. Jej fani zwrócili uwagę na to, że od jakiegoś czasu ma gorszy humor. Żona Artura Boruca, że faktycznie coś się stało - jakiś czas temu wykryła zmianę w piersi.

Powodem tego stanu jest taka mało przyjemna sprawa. Otóż jakieś cztery tygodnie temu odkryłam, że mam w piersi jakąś zmianę. Na początku wypierałam informację, starałam się skupić na innych rzeczach i okoliczności sprzyjały temu, żeby nie zwracać uwagi na tę drobnostkę - cudzysłowie, bo to nie jest nigdy drobnostka, zdrowie jest najważniejsze, pamiętajcie. W każdym razie byłam w trakcie przeprowadzki, dzieciaki zmieniały szkołę, tyle się działo, że łatwo było to odsunąć na dalszy plan. Ale codziennie, jak się wieczorem kładłam spać i codziennie, jak rano wstawałam, to też o tym myślałam - mówiła.

35-latka odwlekała moment, by się zbadać, jednak okazało się, że konieczne jest zrobienie biopsji.

W końcu, po dwóch czy trzech tygodniach, wstyd się przyznać, zdobyłam się na odwagę i umówiłam się na USG. Na USG okazało się jednak, że konieczna będzie biopsja (...) - mówiła ze łzami w oczach.

Sara Boruc wciąż czeka na wyniki biopsji. Sara zdobyła się na ta szczere wyzwanie wobec fanów, by zaapelować o to, by się badali. Widać, że to nagranie kosztowało ją sporo emocji.

No i nie opowiadam wam tego dlatego, że mam już wyniki i wszystko jest ok. Nie mam, czekam i czekanie jest najgorsze (…) Minął już tydzień i myślę, że w tym tygodniu będę miała wyniki. Staram się być dobrej myśli, chociaż nie jest łatwo. Ale po co wam to opowiadam? Po to, żebyście się badały dziewczyny, chłopaki oczywiście też. To nic nie boli. To jest taki pusty frazes, wszyscy mówią badajcie się, ale róbcie to regularnie, to jest bardzo ważne. Badajcie się też sami, ja to sama wykryłam i dzięki temu bardzo szybko zadziałam. Róbcie to po prostu. Róbcie to dla siebie - zaapelowała na koniec.

Nagranie Boruc spotkało się z bardzo pozytywnym odzewem fanek i nie tylko. Kobiety podkreślają, jak ważne jest kobiece wsparcie.

Sara Boruc - komentarze internautek

Pod najnowszym zdjęciem Sary na Instagramie pojawiło się mnóstwo wspierających komentarzy od internautów i jej znajomych. Internauci trzymają za nią kciuki i życzą zdrowia.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Z moim najlepszym przyjacielem ❤️P.S Ale jesteście kochani ???❤️ #dziękuję

Post udostępniony przez ˢᴬᴿᴬ ᴮᴼᴿᵁᶜ ??ℕℕ?? (@mannei_is_her_name)

Mnóstwo kobiet opisało też swoje doświadczenia, gdy czekały na badania.

Ja dwa razy w życiu czekałam na wyniki histopatologiczne i doskonale znam to uczucie, pamiętam do dziś jak myślałam co będzie jeśli... wtedy-dwoje małych dzieci, plany i życie. I przecież niby dlaczego nie mnie miało to trafić? Przecież nie byłam jakimś wybrańcem losu. A jednak okazało się, że to nie było złośliwe, tylko nowotwór łagodny. Mimo wszystko badania robię co 6 miesięcy i baaaardzo tego pilnuje. I naprawdę słuchajcie: badania mogą uratować życie.

Ja miałam podejrzenie raka szyjki macicy czekałam na wynik prawie 6 tyg, wiem co czujesz. Ale będzie wszystko dobrze musi być ja w to wierzyłam i jest. Głowa do góry strach ma wielkie oczy. Trzymam kciuki

Jestem w takiej samej sytuacji. Zmiana w piersi, nie wiadomo co będzie....... czekam na kolejne badania i wyniki. Czekanie jest najgorsze - pisały internautki.

Trudno się nie wzruszyć czytając te komentarze.

Sara Boruc zamieściła wzruszające nagranie...
Reklama
Reklama