Dominika Gwit wreszcie mogła zadbać o siebie po kwarantannie. Udała się do fryzjera, zadbała też o brwi, rzęsy i paznokcie. Widać, że od razu lepiej się ze sobą poczuła i choć wielu fanów doceniło jej metamorfozę, to sporo osób postanowiło komentować głównie jej wagę.
Dominika Gwit naprawdę ma talent
Zanim jednak została aktorką, skończyła aż 3 kierunki na różnych uczelniach - ambitnie! Z zawodu jest tym samym zarówno aktorką, jak i filmoznawcą oraz dziennikarką. Ma za sobą występy w Gdyńskim teatrze, a także role w serialach oraz w filmie "Galerianki". Jej fani wiedzą też, że jakiś czas temu napisała książkę, która jest historią jej życia opisującą głównie jej problemy z nadwagą. Ci, którzy przeczytali tę książkę, twierdzą, że teraz lepiej rozumieją Dominikę Gwit i nie robią już jej wyrzutów w związku z tym, jak wygląda. Niestety hejterów nie brakuje.
Zdjęcie z metamorfozy
Ostatnio Dominika Gwit pochwaliła się zdjęciem ze swojej metamorfozy, na którym prezentuje przede wszystkim efekt wizyty u fryzjera. Fani zwrócili uwagę na fryzurę, ale wielu z nich niestety wypomina jej to, że zbyt dużo waży:
Dla własnego zdrowia lepiej zrzucić 15 kg. Szkoda tak obciążać serce.
Albo:
No ok: paznokcie, rzęski, włosy zrobione, ale co z tego, skoro dla własnego zdrowia nic nie zrobiłaś.
Dominika nie odpowiada na te krzywdzące komentarze, choć obserwatorzy używają, że wcale nie hejtują, a jedynie konstruktywnie krytykują. Jeśli jesteście ciekawi jak Dominika wygląda po fryzjerskiej metamorfozie, zajrzyjcie do galerii.