Patrizia Pepe na jesień 2011

Patrizia Pepe na jesień 2011

Futra z owcy i królika to gorące okrycie królowej koczowników podczas wędrówki po niekończących się stepach Północy. Metalowe dodatki i kamienie ozdobne połyskują jak lodowe kryształy dodając ubraniom klasy i kobiecości.

Nowa, technologiczna koncepcja futra przekształca je w nieodzowny dodatek do skóry, puchowych kurtek oraz jedwabnych sukienek i stwarza nowoczesny, miejski mix.

Reklama

Sukienki z szyfonu płynnie otulają sylwetkę, eleganckie i seksowne sukienki z aksamitu pysznią się lureksowymi nitkami, a dżersejowe sukienki typu etui z żakardu i brokatu w całości przetykane są lureksem.

Kamizelki z futra oraz kidassia z długim runem idealnie komponują się z biżuterią tribal.

Patrizia Pepe ubiera swoje piękne wędrowniczki w kurtki z alpaki, żywej wełny, kaszmiru i moheru z wykończeniami z bouclé lub długim runem. Do tego pasujące szale i kefija.

Talię podkreśla pasek z ozdobnym zapięciem.

Szary, różowy, zielony, niebieski, czarny oraz musztardowy w różnych odcieniach to naturalna paleta kolorów, którą przebijają czerwone, zielone i karmelowe akcenty detali.

W płaszczach panuje minimalistyczna i purystyczna linia.

Klasyki Patrizii Pepe prezentują się w nowej interpretacji z nieznanymi dotąd odcieniami szarego i beżu.

Highlight to kultowe dodatki. Motyle i owady zamknięte na wieczność w kamieniach przypominających bursztyny, także w tym sezonie będą dodatkiem numer jeden i odrodzą się w nowej błyszczącej się kolorami jesieni otoczce.

Kolekcja w której dusza wędrowca spotyka się z luksowym stylem życia i chęcią poznania innych kultur.

 

Reklama
Reklama