Agnieszka Woźniak-Starak na rowerze. Nagle zatrzymała się na widok paparazzi i do nich podeszła. Po co?

Powrót do pracy

Z początkiem marca w sieci pojawiła się informacja o tym, że dziennikarka zaczyna nowy rozdział. Otrzymała propozycję prowadzenia audycji. Skorzystała z niej, mając jednak pewne obawy przed tym, jak sobie poradzi. Podzieliła się nimi z fanami na Instagramie.

Trochę się stresuję, bo co tydzień będziemy podejmować ważne, życiowe tematy, co zawsze wiąże się z pewną odpowiedzialnością. Mam nadzieję, że ci z Was, którzy tak samo jak ja szukają odpowiedzi na różne pytania, znajdą w tych rozmowach coś wartościowego. Cieszę się, że wracam do radia. I że w pierwszej audycji porozmawiam właśnie z nią. Nie chcę zdradzać za dużo, więc powiem tylko tyle, że ma na imię Magda i jej historię powinni poznać wszyscy. Do usłyszenia!

Droga do radia

Wprawdzie koronawirus uniemożliwia pracę większości z nas, ale Agnieszka ma ten komfort, że może realizować swoją audycję. Ostatnio paparazzi uchwycili ją, jak jechała do pracy, oczywiście w masce i lateksowych rękawiczkach. W pewnym momencie dziennikarka się zatrzymała i podeszła... do fotoreporterów. Zrobiła to po to, aby otworzyć paczkę ciastek i poczęstować paparazzi. Miły gest, prawda?