Ciężarna Jola z "Warsaw Shore" podróżuje metrem z piwem w dłoni. Fani w szoku: "Troszkę pokory!"

Ciężarna Jola z "Warsaw Shore"... z piwem w dłoni?!

Kilka tygodni temu celebrytka pisała o tym, że spodziewa się dziecka i już jest samotną przyszłą mamą. W bardzo emocjonującym wpisie podzieliła się tym, jaki los ją spotkał i jak zamierza sobie poradzić z całą sytuacją. Niestety kilkanaście dni później publikuje zdjęcie z metra w Anglii (od jakiegoś czasu tam przebywa Jola), a w dłoni trzyma... butelkę piwa.

Zszokowani fani

Niemalże natychmiast posypały się negatywne komentarze, a internauci nie mogli zrozumieć, dlaczego ciężarna Jola podróżuje metrem, w którym tak łatwo o zakażenie, a do tego pije piwo. Między słowami okazało się niby, że jest to trunek bezalkoholowy, ale takiej pewności nikt nie ma.

Słabo... na początku było mi Ciebie szkoda, że zostajesz sama, ale jak widać na załączonym obrazku masz się świetnie i przy tym świetnie bawisz... Myślę, że niczego się nie nauczyłaś i mimo wszystko słabą lekcję życia dostałaś. Troszkę pokory...

Tak trudno wytrzymać bez smaku piwa? Przecież ta butelka głupio wygląda w rękach ciężarnej kobiety, nawet jeśli piwo jest bezalkoholowe

Że ty się nie boisz w ciąży z domu wychodzić. Kobiety w 12. tygodniu ciąży powinny siedzieć w domu... Jeju, czemu ludzie w ogóle nie słuchają?

Jola nie kryła się z tym, że po prostu lubi smak piwa i ani nie przeszkadza jej to, że jest w ciąży, ani to że jedzie komunikacją miejską, gdzie łatwiej o zakażenie koronawirusem...

Nie chcesz, nie patrz, jak ci przeszkadza, ja lubię smak piwa i nic na to nie poradzę. Na zdjęciu PIWO ALKOHOL FREE 0% dla rozluźnienia atmosfery

O które zdjęcie chodzi? Sprawdź w galerii poniżej.