To niesamowite jak szybko płynie czas. Niedawno pisaliśmy Wam o tym, że Rafał Maślak został ojcem. Chwilę wcześniej później o chrzcinach małego Maksia, a dziś ten urodziwy bobas skończył już rok.
Rodzice wyprawili mu oczywiście przyjęcie i choć uczcili też ważny dzień tylko w swoim, skromnym gronie, to nie zabrakło pięknych dekoracji, oraz uroczego tortu. W końcu roczek kończy się tylko raz!
Rafał Maślak ma szczęście!
Trzeba przyznać, że nieźle wiedzie mu się w życiu. Ci, którzy go obserwują, doskonale pamiętają, że zabłysnął kilka lat temu, kiedy to zdobył zaszczytny tytuł Mistera Polski. To była okazja do przetarcia szlaków, bo później było już tylko lepiej, a jego fani mogli go zobaczyć między innymi w tanecznych programach.
To nie jedyne szczęście, jakie go spotkało
U boku ma przecież cudowną żonę, która zawsze go wspiera, a 30 marca jego oczko w głowie - synek Maks - skończył rok. Oczywiście nie mogło obejść się bez przyjęcia i choć spędzili ten dzień tylko w rodzinnym gronie, to świętowali urodzinki Maksia najlepiej, jak tylko mogli. Dekoracje były piękne, tort uroczy, a sam Maks? No spójrzcie tylko.. przecież to lustrzane odbicie jego taty.