Dagmara Kaźmierska z "Królowych Życia" trafiła do szpitala. Celebrytka walczy o odzyskanie pełnej sprawności

Dagmara Kaźmierska w szpitalu

Dagmara Kaźmierska postanowiła poddać się operacji, która miała na celu przywrócić jej pełną sprawność. Bohaterka programu "Królowe Życia", pod koniec maja ubiegłego roku, uległa wypadkowi samochodowemu, w skutek którego złamane zostały jej nogi. Gwiazda przez długi czas poruszała się na wózku inwalidzkim, a od pewnego czasu za pomocą kul ortopedycznych. Kaźmierska chcąc wrócić do zdrowia, zdecydowała się na zabieg. W czasie pandemii wirusa COVID-19, celebrytka poddała się operacji, dzięki której jej prawa noga miała odzyskać pełną sprawność. Dagmara postanowiła także zaapelować do swoich odbiorców:

Czas i zdrowie to dwa cenne skarby, których nie doceniamy, dopóki się nie wyczerpią. Dbajmy o siebie i innych.

"Królowa Życia" oficjalnie podziękowała swojemu doktorowi, a także zażartowała w swoim stylu:

Dziękuję Mojemu Doktorowi, który w tym trudnym czasie jest dla mnie i innych pacjentów. Prawa noga wczoraj zoperowana. Przed operacją miałam nieco więcej siły na uśmiech. Po... Oboje zmęczeni, a i tak zmusiłam Doktora do zdjęcia. On naprawdę ma mnie dość... Ale ten człowiek dał mi drugie życie i już musi męczyć się z takim balastem jak ja

Dagmara Kaźmierska - wypadek

25 maja 2019 roku, przed południem, Dagmara Kaźmierska miała wypadek samochodowy, do którego doszło na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Szalejów Górny (powiat Kłodzki). Dagmara z niewiadomych przyczyn zjechała z drogi i uderzyła w betonowy przepust. Obrażenia okazały się bardzo poważne, a samochód niemal doszczętnie zniszczony. W szpitalu okazało się, że bohaterka "Królowych Życia" miała otwarte złamania obu nóg.

Mogło być gorzej, bo wypadek był potężny. Mógł pójść kręgosłup, albo w ogóle mogłam stracić życie. Na szczęście to tylko nogi. Facet zatrzymał się na drodze szybkiego ruchu, bo za późno zobaczył zjazd. Do głowy by mi nie przyszło, że on się zatrzyma. Wina obopólna, bo nie zachowałam odstępu. Ale nie było czasu na żadne hamowanie. Żeby nie było trupów, trzeba było skręcić. Niestety znajdował się tam przepust betonowy...

- opowiadała w programie "W łóżku z Oskarem" poszkodowana

Na szczęście bohaterka programu "Królowe Życia" szybko odzyskała uśmiech na twarzy, a teraz wraca do zdrowia.