Robert Gawliński zaskoczył totalną metamorfozą. "Zastanawiam się co to za facet, dopiero po głosie poznałam" - faktycznie trudno go poznać!

Na sam koniec Robert zdecydował się na konkretną metamorfozę. Jego wizerunek sceniczny jest teraz zupełnie inny, a fani wręcz zaznaczają, że gdyby nie jego głos, to nawet by go nie poznali.

Debiutancki album odniósł prawdziwy sukces

Trudno nawet liczyć w ilu egzemplarzach sprzedała się ta płyta zespołu Wilki. Robert Gawliński pozostał w nim po dziś dzień, ale reszta składu się wymieniła. Teraz, to trochę "rodzinny" interes, gdyż do zespołu dołączyli synowie Roberta, którzy dzielnie wspierają go zarówno swoim głosem (Beniamin specjalnie nauczył się śpiewać drugie głosy), jak i muzyką (tutaj już obaj).

Końcówka trasy i zupełnie nowy Robert!

Przed koncertem 8 marca Robert Gawliński opublikował na swoim profilu zdjęcie, które miało zachęcić fanów zespołu do przyjścia na to wydarzenie. To właśnie wtedy, po raz pierwszy zaprezentował swoją nową fryzurę w pełnej okazałości. Pojawił się też krótki filmik, który jedna z fanek skomentowała : Zastanawiam się co to za facet, dopiero po głosie poznałam. Faktycznie zmiana jest bardzo widoczna, ale obserwatorzy zgodnie piszą, że w nowym wydaniu Robert Gawliński wygląda znacznie młodziej. Nam też się tak wydaje. Zobaczcie!