O tym, że w restauracjach Magdy Gessler jest drogo, wiadomo nie od dziś. Celebrytka tłumaczy, że za cenami idzie jakość nie tylko produktów, ale i samej obsługi. Niestety nie każdego stać na to, aby móc zasmakować tego, co gwiazda TVN-u oferuje gościom. To samo dotyczy także cukierni jurorki z programu MasterChef.
Magda Gessler stała się popularna dzięki swojej oryginalności, spontaniczności i nietuzinkowemu podejściu do kuchni. Jej programy święcą triumfy, a restauracje i cukiernie są coraz bardziej popularne. Okazuje się jednak, że nie każdy calebryta popiera ceny, które znajdują się w menu.
Nie na każdą kieszeń?
Gwiazdy mają problem z tym, aby wydać dużo pieniędzy na słodkości, które można kupić w cukierni Magdy Gessler "Słodki Słony". Znana blogerka, Anna Skura (What Anna Wears), spojrzała na Magdę Gessler nieco krytyczny okiem. Wszystko rozeszło się o faworki. Cena za pudełko sprawiła, że popularna celebrytka postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami z fanami.
Przeżyłam zawał dopiero, jak zobaczyłam na rachunku, że takie pudełko faworków kosztuje 60 złotych. To jest jakaś masakra, więc od razu zadzwoniłam do mojej mamy, żeby mi upiekła. Ja nie jestem w ogóle "słodyczowa", więc się nie orientuję w cenach słodyczy, ale na bank to jest jakaś przeginka
https://www.instagram.com/whatannawears/
Czy Waszym zdaniem to "przeginka"?
Wprawdzie na dodanym później zdjęciu blogerka próbowała obrócić całą sytuację w żart, ale widać , że niesmak pozostał...
Zobacz też:
Edyta Górniak i jej instruktor Dawid Zawadzki przyłapani na pocałunkach! Diwa SKOMENTOWAŁA
Natalia Siwiec na zdjęciu z córką. Ups, pokazała ZA DUŻO! "Widać ci brzoskwinkę"
Agnieszka Jaskółka zagrała 17-letnią Angelę w Psach! Jak wygląda teraz?
