Obserwatorzy potrafią być okrutni. Przekonała się o tym między innymi Maja Bohosiewicz, która zebrała na Instagramie ponad 40o tysięcy fanów. Wygląda jednak na to, że dziewczyna potrafi już radzić sobie z hejtem. A do tego ma niesamowite poczucie humoru i dystans do siebie.
Maja Bohosiewicz opublikowała zdjęcie z parapetówki przyjaciół. Na pierwszy rzut oka uwagę przykuwa przede wszystkim niebanalna tapeta. Poza, jaką przyjęła Maja i jej partner wskazuje na to, że para dobrze się bawi.
Ale obserwatorzy zauważyli coś więcej!
Maja pozwoliła sobie na dość wyzywający dekolt. Aż ma się wrażenie, że jej biust chce z niego wyskoczyć. Jedna z fanek uznała, że to odpowiedni moment, by powiedzieć celebrytce o tym, że jej dekolt nie wygląda najlepiej. Zrobiła to w dość szorstki sposób, pisząc:
Jak się ma taki okropny dekolt, to nie powinno się go tak eksponować. Sorry Maja, ale to jest nieestetyczne.
Maja oczywiście nie pozostała jej dłużna
Mogła odpuścić i nie odpowiadać wcale, ale jednak pokusiła się o to. Słowa Majki pokazują, jak ogromny ma do siebie dystans, a jednocześnie jak bardzo nie interesuje jej zdanie przypadkowych osób:
Grażyna, ja już byłam na "diecie zmieniającej rysy cycków".
A co Wy myślicie o stylizacji Majki Bohosiewicz? Myślicie, że z nią przesadziła? Naszym zdaniem ma co pokazywać i wygląda naprawdę świetnie!
Zobacz też:
Maja Bohosiewicz wzięła ślub! Więcej zdjęć z wesela pokazała jej siostra!
Maja Bohosiewicz wygląda jakoś inaczej. Przyjrzeliśmy jej się bliżej i już wiemy, co zmieniła