Osobisty dramat uczestniczki ,,Rolnik szuka żony". Jej mama walczy o życie

Youtube.com/Rolnik szuka żony

Marlena to jedna z kandydatek na wybrankę dla Seweryna. Od razu między nimi zaiskrzyło. Dostrzegli to nie tylko widzowie, ale również uczestniczki. Marlena wtedy odpowiedziała, że dziewczyny są o nią zazdrosne, bo jest ładna. Od tego momentu na młodą kobietę wylała się fala hejtu.

Ludzie, którzy znają Marlenę prywatnie oraz widzowie postanowili interweniować. Sprawa została zgłoszona do adwokata oraz założyli grupę na Facebooku. Pokrzywdzona dziewczyna podziękowała widzom i internautom za wsparcie i obronę jej dobrego imienia.

Internauci dotarli do pewnych informacji.

Dziewczyna wychowuje się w wielodzietnej rodzinie. Ma czwórkę rodzeństwa. Jej mama jest ciężko chora na raka, a Marlena pracuje m.in. na jej chemioterapię. Dojeżdża ponad 100 km do Warszawy, by pracować przez 2 dni w restauracji od rana do nocy, śpiąc w międzyczasie 3-4 godziny, by po 2 dniach tego maratonu wrócić do domu na chwilę odpoczynku – pisano na Facebooku, podaje Fakt.

Okazuje się, że Fakt skontaktował się z Marleną i otrzymał potwierdzenie tego, że dziewczyna znajduje się w fatalnej sytuacji życiowej.

Tak, to prawda. Rak jajnika z licznymi przerzutami. Mama walczy z chorobą już ponad dwa lata. Nie organizuje jeszcze żadnej zbiórki, ponieważ najpierw muszę znaleźć jakąś klinikę, która jej pomoże – mówiła Marlena z programu "Rolnik szuka żony" dla Faktu.

Jak widać, często pozory mylą, a Internet bywa okrutny. Marlena pochodzi z wieloletniej rodziny i ma czworo rodzeństwa. Los jej nie rozpieszcza.

Obejrzyj najbardziej poruszające momenty z "Rolnik szuka żony" w naszej galerii.