Rolnik szuka żony: Marlena w końcu pokazała DRUGĄ TWARZ? "Zabłysnęła" jednym nietrafionym zdaniem

Zaczęło się od tego, że Marlena dostała pokój znajdujący się najbliżej pokoju Seweryna, co nie spodobało się dwóm innym kandydatkom - Asi i Dianie. Już w poprzednim odcinku Marlena nie polubiła się z blondwłosą Asią i nie kryła zdziwienia, gdy Seweryn ją wybrał. Gdy wszystkie trzy kandydatki spotkał się na gospodarstwie u rolnika, napięcie aż wisiało w powietrzu. Widzowie czekali aż Marlena w końcu pokaże swoją drugą twarz - wielu z nich było przekonanych, że piękna kandydatka prędzej czy później udowodni, że wewnątrz niej drzemie prawdziwy diabełek.

I wydaje się, że coś takiego w końcu nastąpiło. Piękna Marlena "wsypała się", zdaniem fanów, jednym nieprzemyślanych zdaniem. Podczas rozmowy z Martą Manowską i Sewerynem, stwierdziła:

Przede wszystkim to ja chcę pomóc Sewerynowi. Ja tylko i wyłącznie po to przyjechałam tak naprawdę - ogłosiła.

Nawet Seweryn był lekko zdziwiony tym stwierdzeniem i przyznał, że zabrzmiało ono dość dziwnie. Internauci zrozumieli jej intencje - chciała wykreować się na pomocną, ale coś jej nie wyszło. A przynajmniej takie jest ich zdanie:

Marlena i jej kulwiki w oczach, uważa siebie za naj naj, a rozum zostawiła w przedpokoju na komodzie.

"Ja tu przyjechałam tylko po to żeby pomóc Sewerynowi" hmm chyba chciała wypaść na nienachalną, ale wyszło aż za bardzo nienachalnie, wręcz obojętnie, nawet sam Seweryn się zdziwił.

Jej chyba chodziło, żeby pokazać jaka pracowita jest, ale jak widać matactwo się nie udało

Coś mi się wydaje że tak jak Marlena jest ładna,to równie mocno jest wyrachowana. Miłość jest tu najmniej istotna - pisali w komentarzach.

A wy, jakie macie zdanie o Marlenie? Zobaczcie zdjęcia kandydatki, która budzi najwięcej emocji.