Dagmara Kaźmierska zawiodła fanów. "Jak można nosić coś takiego i nazywać się wielbicielem zwierząt?"

Dagmara Kaźmierska lubi nosić ekstrawaganckie stroje oraz kipiące złotem dodatki, ale nader wszystko kocha luksusowe futra. Królowa życia często pojawia się w programie w puszystych płaszczach i etolach, które bynajmniej nie wyglądają na sztuczne. Nie przeszkadza jej to jednak deklarować miłości do zwierząt i z empatią reagować na ich cierpienie.

Dagmara Kaźmierska nosi naturalne futra? 

Gwiazda TTV jeszcze nie wydobrzała po wypadku samochodowym, któremu uległa w maju, dlatego postanowiła poprawić sobie samopoczucie zakupem kolejnego eleganckiego futra. Zamieściła na Instagramie zdjęcie z dwoma płaszczami i zapytała fanów, które powinno trafić do jej kolekcji.

Kaleka, kaleka, ale ale futro musi być. No i które? Bo z zezem ciężko wybrać - żartowała.

Internautom jednak nie było do śmiechu. Choć Kaźmierska nie potwierdziła, że futra są naturalne, fani uznali, że kochającą zbytek królowa życia raczej nie funduje sobie sztucznych. A to oznacza, że gwiazda przyczynia się do cierpienia zwierząt hodowanych na futrach.

Siara i wstyd... No chyba że sztuczne? Jeśli nie, to może swoje pieski Pani na futro przerobi? Cierpią tak samo ja te obdarte ze skóry, by mogła się Pani w ich skórach lansować.

Jak można nosić coś takiego i nazywać się wielbicielem zwierząt? Hipokryzja i nic więcej.

Jeśli to prawdziwe to nie brać wcale, polecam obejrzeć film o cierpieniu zwierząt z których robi się takie futerka, może otworzy oczy.

I tego nie rozumiem. Wybić w aucie szybę to tak, żeby pieska uratować, akcja nad Morskim Okiem. Lubię Panią bardzo tylko to się nie trzyma razem. A na sobie nosić zabite zwierzęta...

Królowa życia na razie zbywa krytyczne komentarze milczeniem. Myście, że przemyśli sprawę i zrezygnuje z noszenia prawdziwych futer?