To był w zasadzie wieczór Roberta Lewandowskiego: podczas gali "Bilda" polski napastnik odebrał zaszczytny tytuł Sportowca Roku. A jednak na tej imprezie najjaśniej błyszczała Anna!
Na tę okazję trenerka założyła raczej prostą, czarną sukienkę mini. Anna Lewandowska miała minimalny makijaż, krótkie, naturalne paznokcie i rozpuszczone gładkie włosy. Do tej pory klasycznie i elegancko, gdyby nie jeden szczegół: pierzaste wykończenie rękawów!
Stylizacja została owacyjnie przyjęta na Instagramie:
Ale ekstra kiecka! - piszą fanki.
Rzeczywiście, wyczucie stylu jest mocną stroną Anny Lewandowskiej. Jak Wam się podoba pierzasta suknia z niemieckiej gali?