Margot Robbie naprawdę świetnie się spisała! Australijska aktorka miała trudne zadanie. Quentin Tarantino obsadził ją w roli ikony kina, tragicznie zmarłej Sharon Tate. W "Pewnego razu... w Hollywood" Sharon ożyła!
Tak twierdzi młodsza siostra zamordowanej żony Romana Polańskiego, Debra Tate. Według portalu TMZ 66-letnia Debra była tak bardzo poruszona grą Margot, że teraz prosi aktorkę o zagranie głównej roli w filmie biograficznym o Sharon.
Wielkie wyróżnienie dla 29-letniej Australijki. W "Pewnego razu... w Hollywood" przypadła jej ważna, lecz jeszcze nie pierwszoplanowa rola.
Podobno Debra Tate z początku bardzo obawiała się o sposób, w jaki Tarantino zamierza przedstawić Sharon Tate i reżyser musiał ją długo zapewniać, że wraz z Margot zrobi wszystko jak należy.
Obietnicy dotrzymał.
A w galerii przedstawiamy Wam obie aktorki: Sharon Tate i Margot Robbie. Zadziwiająco podobne? Oceńcie sami!