Łukasz Sędrowki znany z "Rolnik szuka żony" w środę gościł w "Pytaniu na śniadanie". Rolnik opowiedział o... swojej metamorfozie.
Łukasz Sędrowski w "Rolniku" nie doczekał się dobrej opinii - widzowie zapamiętali go niestety głównie ze względu na to, jak okropnie potraktował Paulinę, a potem, jak rozstał się z Agatą, która miała być miłością jego życia. Być może teraz Łukasz chce poprawić swoją skalaną opinię i dlatego w "Pytaniu na śniadanie" wystąpił jako ekspert od... wizerunku!
Sędrowski - tak, dobrze czytacie - opowiedział o tym, że warto czasem radykalnie zmienić coś w swoim wyglądacie. Mówił na swoim przykładzie - sam po zakończeniu "Rolnika" zmienił wygląd i zapuściła brodę. Jak sam przyznał, to nie pomogło i ludzie nadal go poznawali. Teraz jednak znów drastycznie zmienił wizerunek, zgolił brodę, ale teraz ogolił głowę prawie na łyso!
Ludzie na ulicy dzięki "Rolnik szuka żony" mnie rozpoznawali i mówili: "proszę pana, ta broda naprawdę pasuje, ale lepiej jest bez, ale i tak pana poznajemy". Później przyszedł czas, jeśli broda jest zapuszczona, to żeby ją zgolić, żeby coś zmienić. Wyszło tak, że mamy takie upały, że broda mi przeszkadzała. Moja siostra powiedziała: "bez brody jesteś młodszy". Włosy też zostały skrócone radykalnie, prawie na zero, teraz już odrósł jeżyk. Czuję się komfortowo, ludzie zwracają na to uwagę na moim profilu na Instagramie - powiedział.
Sądzicie, że przez takie wyznania, ludzie zapomną, jak Sędrowski potraktował Paulinę i Agatę?
Zobaczcie zdjęcia Łukasza po metamorfozie.
