Rumer Willis w naturalnych lokach przestaje "ścigać się" z Demi Moore. Przez długie lata porównania z matką były bolesne...

Rumer Willis w naturalnych lokach przestaje "ścigać się" z Demi Moore. Przez długie lata porównania z matką były bolesne...

Wydawałoby się, że kto jak kto, ale córka Demi Moore i Bruce'a Willisa będzie pięknością. Stąd konsternacja wokół Rumer Willis, która pięknością nie jest. 30-letnia Rumer więcej wzięła z ojca niż z matki, co bezlitośnie jej wypominano.

Reklama

Jej twarz porównywano do kartofla, wyśmiewano duży męski podbródek i nadwagę. Rumer z wielką przykrością wspominała zwłaszcza lata szkolne, gdy jej twarz była nieustannym obiektem krytyki.

"Wszystko z tobą jest ok, poza twarzą", słyszała bez końca.

Demi Moore i Bruce Willis starali się oszczędzić dzieciom uwagi mediów. Na próżno. Tak sławna rodzina żyła pod obstrzałem kamer. Rumer na rodzinnych zdjęciach nie wygląda na szczęśliwą. Z pewnością nasłuchała się, jak to nie przypomina swojej pięknej i uwielbianej przez miliony fanów matki.

Rodzinne "brzydkie kaczątko" chciało odciąć się od tych raniących porównań. Rumer zafarbowała włosy na blond, przechodziła kolejne metamorfozy - choć zastrzega, że z chirurgii plastycznej nie korzystała.

Zdaje się, że dała za wygraną: na Instagramie pojawiły się ostatnio naturalne zdjęcia Rumer Willis, w czarnych lokach, z pierwszymi oznakami siwizny. Może rezygnacja z walki jest najlepszym rozwiązaniem?

Córeczka tatusia? Rumer Willis urodę wolałaby odziedziczyć po matce...
Reklama
Reklama