To byłby pierwszy taki pojedynek w historii walk MMA, ale też w całym show-biznesie. Wygląda na to, że są spore szanse, że zobaczymy starcie na pięści Toma Cruise'a i Justina Biebera!
Tę sensację ogłosił właśnie portal TMZ Sports:
Szef UFC, największej organizacji MMA na świecie, Dana White miał podać, że chociaż z początku 25-letni Justin Bieber odmówił pojedynku z 56-letnim Cruisem, to teraz [Dana] odebrał kilka telefonów od "prawdziwych gości" z otoczenia gwiazdorów świadczących o tym, że są zainteresowani walką!
Chociaż Dana White nie chce zdradzać tożsamości tych osób, zapewnił, że ci ludzie istnieją, a Tom z Justinem "naprawdę chcą tej walki".
Powiedziałem im, że jeśli to prawda - i obaj zainteresowani naprawdę chcieliby to zrobić - to możemy rozmawiać - powiedział White TMZ.
Dodał jeszcze, że "byłby idiotą", gdyby nie skorzystał z takiej okazji.
Rzeczywiście, gdyby doszło do pojedynku Cruise'a z Bieberem w oktagonie, to byłaby to najgłośniejsza walka, do jakiej kiedykolwiek doszło w ramach rozgrywek MMA.
Nie wierzycie w taki scenariusz? Cóż, Bieber kiedyś zapowiadał się na niezłego boksera, a Cruise trenował zapasy. Chcielibyście zobaczyć ich walkę?