Dagmara Kaźmierska dalej leży "zdechła jak łańcuch na przyczepie". Ale "morda cała, kikuty dochodzą do siebie". Nowe wieści ze szpitala!

Dagmara Kaźmierska dalej leży "zdechła jak łańcuch na przyczepie". Ale "morda cała, kikuty dochodzą do siebie". Nowe wieści ze szpitala!

Dagmara Kaźmierska to zdecydowanie jedna z najbardziej kontrowersyjnych, rodzimych gwiazd. Jak już wiecie, jaki czas temu miała poważny wypadek, przez który została unieruchomiona i ostatnie dni spędza w szpitalu. Humor jej jednak nie opuszcza a jej wiernym towarzyszem - jak zwykle - jest Jacuś!

Reklama

Sześć dni temu Dagmara opublikowała pierwsze zdjęcie ze szpitala

Gwiazda pisała wtedy o tym, że nie ma nic ważniejszego nad miłość, rodzinę i zdrowie. Że przychodzi moment i możemy wszystko stracić. W takich chwilach zawsze zaczynamy rozmyślać nad sensem istnienia. Doceniamy bardziej to, co mamy i stawiamy sobie nowe cele, a życie przewartościowujemy.

Dagmara ma ostatnio sporo czasu na przemyślenia, a jej wiernym towarzyszem również w tych ciężkich chwilach jest JACUŚ. Nie ma to jak prawdziwa przyjaźń. No i oboje postanowili podsumować sytuację Dagmary tak, jak to tylko oni potrafią. Koniecznie przeczytajcie pod zdjęciami w galerii o tym, jak czuje się nasza królowa.

Jak już Wiecie, do zdarzenia doszło tydzień temu.
Reklama
Reklama