Już od jakiegoś czasu jest głośno o tym, że Księżna Meghan zaplanowała długą podróż do Afryki. Oczywiście Książę Harry i ich synek ma im towarzyszyć. Plotki przycichły na chwilę, gdyż zaczęło się mówić o Royal Baby, ale teraz temat znów powrócił.
Rzecznik Pałacu Buckingham nie zdementował plotek, choć oświadczył, że tak naprawdę nikt nie podjął jeszcze żadnej, konkretnej decyzji. Tym samym jednak nie zaprzeczył również, że para ma zamiar wyjechać na inny kontynent.
Dlaczego akurat Afryka?
Odpowiedź jest prosta. Otóż Książę Harry spędził tam kawałek swojego życia, gdzie spełniał się w roli wolontariusza. Książę i Księżna pracowali też razem w Afryce w rezerwacie słoni, co tak naprawdę sprawiło, że ich związek bardzo się umocnił.
Ostateczne plany królewskiej pary nie są jeszcze znane, ale wszystko wskazuje na to, że młodzi rzeczywiście chcą uciec od nużącej codzienności i spędzać przynajmniej kilka miesięcy rocznie na innym kontynencie. Być może wiążę się to również z konfliktem, jaki wywiązał się między obiema, książęcymi parami.
