To czarny koń tej edycji TzG: Tomasz Gimper Działowy eliminuje kolejnych rywali i jest już w półfinale. Słabo tańczy, więc jak on to robi?

To czarny koń tej edycji TzG: Tomasz Gimper Działowy eliminuje kolejnych rywali i jest już w półfinale. Słabo tańczy, więc jak on to robi?

Wszyscy zgodnie to przyznają: Gimper na tancerza się nie nadaje. Tańczy jak "drewno", "kołek" albo "kwadratowy ludzik", wyśmiewają go jurorzy. Śmiać się oczywiście z niego można, a jednak as YouTube'a dotarł do półfinału, eliminując takich pewniaków jak zbierająca maksymalne noty za taniec Agnieszka Radwańska. Więc może pora wziąć Gimpera na poważnie?

Reklama

Przyznajmy, że Gimper nie ma lekko. Nie jest miło słuchać krytycznych uwag, drwin, komentarzy w rodzaju, że "nie każdy jest urodzonym tancerzem", które padają pod jego adresem praktycznie w każdym odcinku "Tańca z Gwiazdami". Gimper grzecznie na to odpowiada, mówiąc, że się stara i że ciężko pracuje.

Może właśnie w tej skromności i pokorze tkwi sekret Gimpera? Jak sądzicie? Niewątpliwie Tomek potrafi traktować siebie z dystansem, czego brakuje niejednemu celebrycie. Wraz z Natalią stanowią naprawdę sympatyczną parę. Zobaczcie, jak dobrze bawią się przygotowując kolejne tańce.

Trzymacie kciuki za Gimpera? A może to Wy wysyłacie SMS-y, stanowiąc jego silne zaplecze?

Kibicujecie mu?
Reklama
Reklama