Chłopak Justyny wszedł do domu Wielkiego Brata, ale takiej reakcji obojga chyba nikt się nie spodziewał. Internauci coś zauważyli

Chłopak Justyny wszedł do domu Wielkiego Brata, ale takiej reakcji obojga chyba nikt się nie spodziewał. Internauci coś zauważyli

Chłopak Justyny, Paweł Grigoruk, zamieszkał już w domu Wielkiego Brata. Choć Justyna natychmiast rzuciła się ukochanemu w objęcia, internauci zauważyli w zachowaniu pary pewną sztuczność.

Reklama

W niedzielę widzowie "Big Brothera"dowiedzieli się, że do programu dołącza chłopak Justyny, Paweł Grigoruk. Youtuber właśnie wszedł do domu Wielkiego Brata. Justyna natychmiast rzuciła mu się na szyję, a potem, razem z Kasią i Magdą, zaczęła oprowadzać po włościach. Uczestniczki próbowały dowiedzieć się, jak życie w domu Wielkiego Brata wygląda z perspektywy widza i czy jest bardzo źle. Jednak Paweł na wszystkie pytania odpowiadał: Nie mogę nic powiedzieć.

A ty Dżasta coś tego... - w końcu zapytała Justynę ciekawska Kasia.

No skąd miałam wiedzieć, ja wczoraj chciałam wyjść z tego programu - odparła z przesadną egzaltacją Justyna.

Weganka przekonywała, że zaczęła coś podejrzewać, gdy znalazła w pokoju takie same spodnie, jak zamówiła dla ukochanego przed programem. Internauci, którzy widzieli fragment z oprowadzana Pawła po domu, wyczuli, że Justyna sztucznie okazuje emocje, zaś Paweł zachowuje się kompletnie bez entuzjazmu.

Widziałam relację z oprowadzania domu. On jest jakiś przymulony... ona wyglądała na speszoną, trochę jakby się spodziewała że wejdzie do programu - czytamy na Instagramie.

Justyna wyglądała jakby wiedziała, że on wchodzi. Jako pierwsza rzuciła się do otworzenia walizki. Normalnie się tak nie robi.

Widzowie spekulują, że wejście Pawła do programu było ustawione od początku, a produkcja faworyzuje znaną blogerkę i pod nią układa program. Wejście Pawła ich zdaniem było celowe i miało służyć promocji popularnej na YouTubie pary.

Justynka w BB: Immunitet, żarcie wege, zadania wege, "psycholog" na każde zawołanie no i teraz wisienka na torcie chłopak w programie.

I już się zaczęło łamanie regulaminu i przekazywanie informacji z zewnątrz. Justyna zapytała go czy piszą o nich na pudelku, a on potwierdził.

Żeby tylko biedna Justynka nie czuła się samotna i nie chciała wyjść, no nie, żenujące - komentują wejście Pawła do programu.

Czarne chmury zawisły na Justyną. Wielu widzów uważa, że uprzywilejowana weganka ma już zdecydowanie za dobrze, dlatego powinna odpaść z programu. Niewykluczone, że podobnego zdania są pozostali uczestnicy show, którzy również chcieliby się zobaczyć ze swoimi bliskimi, ale z jakiś względów Wielki Brat nie robi dla nich wyjątków.

Zobaczcie, jak wyglądały pierwsze chwile Justyny i Pawła w domu Wielkiego Brata. Myślicie, że ich sielanka rzeczywiście długo nie potrwa?

 

Reklama
Reklama