Joanna Mazur z "TZG" kłamie, że żyje w niedostatku? Polski Komitet Paraolimpijski przestawia sprawę zupełnie inaczej

Po emisji materiału o niewidomej biegaczce Joannie Mazur w ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Nie tylko jurorzy byli poruszeni tym, w jakich warunkach żyje sportsmenka, która zdobywała dla Polski medale.

Jestem zażenowany, zawstydzony tym, że osoba, dla której na mistrzostwach świata grano Mazurka Dąbrowskiego, żyje w takich warunkach - grzmiał w programie Andrzej Granowski. Gdzie są instytucje państwa odpowiedzialne za to, aby taką osobę docenić? Gdzie są sponsorzy prywatni, którzy będą doceniać piłkarza z trzecioligowego klubu? Przepraszam, nie chcę nikogo obrażać, ale tu stoi mistrzyni świata. Jeszcze raz - czuję się zażenowany, a z ciebie Joasiu jestem dumny - mówił.

Niejako wywołany do tablicy został Polski Komitet Paraolimpijski, który jest odpowiedzialny za udzielanie wsparcia finansowego niewidomej biegaczce. W wystosowanym oświadczeniu wyszczególniono kwoty, jakie wpływają na konto Joanny Mazur oraz jej przewodnika Michała Stawickiego.

Uprzejmie informuję, że p. Joanna Mazur otrzymuje wsparcie finansowe z Ministerstwa Sportu i Turystyki w postaci ok. 40 000 złotych rocznie z programu Team 100 – dowiadujemy się z dokumentu.

Podobna sumę otrzymuje także przewodnik sportsmenki. Z tej sumy biegaczka może finansować także mieszkanie. W dodatku olimpijce przysługuje ok. 24 000 złotych rocznie stypendium sportowego. W oświadczeniu czytamy, że zostało ono przyznane mimo niespełnienia przez Mazur kryterium ustawowych. Biegaczka otrzymała także 10 000 złotych nagrody specjalnej. W dodatku może liczyć na pokrycie kosztów szkoleń, wyjazdów na zgrupowania i sprzętu sportowego.

Źródło: Facebook/Polski Komitet Paraolimpijski

Rzeczniczka związku zapytana o pomoc finansową dla Joanny Mazur, stwierdziła, że zawodniczka miała możliwość zarobienia pieniędzy jako ambasadorka partnerów finansowych, lecz nie przyjęła oferty.

Polski Komitet Paraolimpijski ma możliwość sponsorowania zawodników jako ambasadorów naszych partnerów finansowych. Taka współpraca była p. Joannie Mazur i Michałowi Stawickiemu proponowana. Zawodnicy odmówili - powiedziała Paulina Malinowska-Kowalczyk portalowi Plotek.pl.

Internauci najwyraźniej przeczuwali, że sprawa skończy się odbijaniem piłeczki, dlatego postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Po piątkowym odcinku "Tańca z gwiazdami" zorganizowali zbiórkę na rzecz Joanny Mazur. Pieniądze można wpłacać na platformie Pomagam.pl.