Hilaria Thomas Baldwin postanowiła złamać kolejne tabu. Zamieściła zdjęcie siebie w ciąży, która prawdopodobnie obumiera!
Żona Aleca Baldwina opublikowała wczoraj na Instagramie poruszający wpis, który rozpoczyna od słów:
Chciałam podzielić się z wami wieścią, że prawdopodobnie właśnie doświadczam poronienia.
Na zdjęciu Hilaria pozuje w samej bieliźnie, z profilu, w pozie, która pozwala dostrzec u kobiety delikatnie zarysowany ciążowy brzuszek.
Dalej mama czwórki dzieci wyjaśnia, co się stało: serce płodu nadal bije, lecz dziecko przestało rosnąć.
Więc czekamy - i to trudne - przyznaje Hilaria. - [Żyjemy] w tak wielkiej niepewności... Szanse na to, żebym donosiła tę ciążę, są bardzo małe.
Dlaczego opublikowała tak osobisty wpis?
Zawsze sobie obiecywałam, że jeśli znowu zajdę w ciąży, podzielę się wieścią z wami bardzo wcześnie, nawet gdyby to oznaczało, że będę potem publicznie opłakiwać poronienie - wyjaśnia w tym samym wpisie. - Zawsze otwarcie dzieliłam się z wami wieściami o rodzinie, fitnessie czy ciążach... i teraz nie chcę tajemnic tylko dlatego, że to, co się dzieje, nie jest takie pozytywne i lśniące jak reszta. Moim zdaniem ważne jest, by pokazać prawdę...
Z całego świata płyną do Hilarii słowa wsparcia i pocieszenia. Ona sama podkreśla, jak docenia swoją gromadkę zdrowych czworga dzieci.
Myślicie, że słusznie zrobiła zamieszczając taki wpis?