Co się stało z ustami Mai Sablewskiej? Stylistka znowu niepokoiła wyglądem na imprezie TVN

Co się stało z ustami Mai Sablewskiej? Stylistka znowu niepokoiła wyglądem na imprezie TVN

Na spotkaniu prasowym Maja Sablewska tradycyjnie zwracała uwagę wyglądem swojej twarzy. Czyżby znowu coś "majstrowała"?

Reklama

Maja Sablewska coraz częściej pokazuje się na Instagramie w naturalnym wydaniu, lecz paradoksalnie właśnie wtedy ściąga na siebie najwięcej złośliwych komentarzy. Internautki cały czas wypominają jej słowa sprzed lat o "diecie zmieniającej rysy twarzy". Słabo przekonują także głoszone przez stylistkę hasła o akceptowaniu siebie, które zdaniem internautów brzmią niewiarygodnie w ustach osoby radykalnie zmienionej dzięki medycynie estetycznej. Sama Sablewska nie wypiera się korzystania z wypełniaczy, nawet zdarzyło jej się przyznać, że kiedyś przesadziła, ale zaprzecza, by kiedykolwiek poddała się operacji plastycznej i wstrzykiwaniu botoksu. Niemniej jej twarz przybiera coraz bardziej niepokojący wygląd, a najbardziej widać to na zdjęciach ze ścianek.

Gwiazda TVN Style pojawiła się na spotkaniu prasowym kanałów lifestylowych TVN. Uwagę zwracały nie tylko jej stylizacja - czerwona sukienka mini i ażurowe rajstopy oraz wchodzące na szyję tatuaże, ale także duże, pulchne usta. Co ciekawe, na Instagramie wargi wyglądały bardziej proporcjonalnie. Na ściance niestety prezentowały się o wiele mniej naturalnie.

Czyżby stylistka znowu coś ulepszała w twarzy? Mmm, przynajmniej tak to wygląda...

Źródło: mwmedia
Reklama
Reklama