"Gotowa na wszystko" Marcia Cross wyznała, że kocha swój... odbyt! Skąd takie wyznanie?

Otóż u Marcii zdiagnozowano raka odbytu - rodzaj nowotworu, którego nazwy celowo unikają kolorowe czasopisma. Zresztą 57-letnia aktorka też długo nie przyznawała się do choroby: diagnozę usłyszała półtora roku temu, a z wyjawieniem swoich problemów światu zwlekała do września ubiegłego roku.

Teraz jednak Marcia Cross gotowa jest zapewniać fanów, że jest "fanką swojego odbytu":

Za każdym razem, gdy idę do łazienki, myślę sobie: "To cudowne! Dziękuję ci, moje ciało!" - powiedziała magazynowi "People".

Bardzo zależy jej na tym, by chorzy z rakiem odbytu przestali obawiać się stygmatyzowania:

Czytałam, że wiele osób, które wyleczyły się z raka odbytu, zwłaszcza kobiety, były zbyt zażenowane, by mówić o tym, na co chorowały - twierdzi Marcia. - Wiąże się z tym duży wstyd, a ja chciałabym z tym skończyć!

Popieramy! Choroby - ludzka rzecz. Odbytu również.