Jury skrzywdziło Justynę Żyłę? Tomasz Barański nie ma złudzeń. "Po odcinku URONIŁA ŁEZKĘ, przykro nam było bardzo"

Jury skrzywdziło Justynę Żyłę? Tomasz Barański nie ma złudzeń. "Po odcinku URONIŁA ŁEZKĘ, przykro nam było bardzo"

Tomasz Barański skomentował surową postawę jury wobec Justyny Żyły w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami". Zdaniem tancerza oceny występu Justyny były zdecydowanie za niskie. Wyznał też, że druzgocący weredyk doprowadził Justynę do łez.

Reklama

Piątkowy występ Justyny Żyły w "Tańcu z gwiazdami" odbił się szerokim echem w mediach. Była żona skoczka tańcząca w parze z Tomaszem Barańskim wypadła na parkiecie najsłabiej ze wszystkich uczestników, zdobywając tylko 8 punktów. Szczególnie bezlitosna dla umiejętności tanecznych góralki z Wisły była Iwona Pavlović, która stwierdziła, że Justyna tańczyła jak przedszkolak.

Surowe oceny jury zaskoczyły nawet tancerzy TZG, w tym partnerującego Justynie, Tomasza Barańskiego. Jego zdaniem jurorów trochę poniosło z krytyką i choć Justynie nie wypadła najlepiej, nie było aż tak źle, by dawać jej jedynkę.

Jurorzy niepotrzebnie tak skrytykowali. Nawet my pomiędzy sobą tancerzami rozmawialiśmy, że nie powinna dostać jedynki. Nie tańczy jakoś wybitnie, ale nie leżała przez ten miesiąc - powiedział tancerz.

Miażdżący werdykt, a może bardziej zjadliwość, z jaką jurorzy wypowiedzieli się o występie, musiały mocno zaboleć Justynę, bo po programie celebrytka miała łzy w oczach.

Po odcinku uroniła łezkę, przykro nam było bardzo, ale idziemy dalej - zdradził Tomasz Barański.

Myślicie, że Justyna jeszcze pokaże, co potrafi?

Justyna Żyła,Tomasz Barański
Źródło: MW Media
Reklama
Reklama