Kim Kardashian wykazała się wielką odwagą. Uważana za uosobienie kobiecego piękna celebrytka pokazała zdjęcia, na których jej ciało jest strasznie okaleczone...
Na Instagram Story Kim opublikowała zdjęcia bez makijażu i bez retuszu pokazujące jej twarz i nogi zaatakowane łuszczycą. Widok jest, delikatnie mówiąc, przykry.
Boże, co ona ma na twarzy?! - nie kryją zdumienia fani.
To nie pierwszy raz, gdy Kim otwarcie mówi o swojej chorobie. Łuszczyca jest autoimmunologiczną chorobą przewlekłą, często uruchamianą przez stres. Leczenie niekiedy sprowadza się do łagodzenia objawów, lecz dolegliwość wraca w postaci swędzących, bolesnych i łuszczących się placków na ciele, przeobrażających się w rany.
W programie "Extra's" z Renee Barghem Kim opowiedziała o tym, jak radzi sobie z chorobą. W trosce o zdrowie ostatnio wprowadziła do diety sok z selera, co jeszcze nie przyniosło efektów.
Cóż, dopiero zaczęłam, więc nie wiem, czy działa - zastrzegła. - Ale mam świadomość, że moja łuszczyca jest naprawdę paskudna. A ludzie mówią, że gdy zaczniesz [dietę z sokiem z selera], to najpierw choroba się zaostrza, a potem słabnie.
Celebrytce życzymy powrotu do gładkiej cery!